wtorek, 29 czerwca 2010

Granatowy Torbiszon - kwiaty, kwiaty i mała prośba :)

Tak jak obiecałam, pokazuję granatowego torbiszona :) Bardzo chciałam mieć ten kolor torby, bo pasuje do wszystkiego! :) A krój i materiał to i na piknik i do miasta :)

Tym razem wróciłam do ekoskórzanych dodatków , tj. rączki i zamknięcie kieszeni zewnętrznej.
Nie wiem co tu jeszze o niej pisać... chyba się powstrzymam i ją po prostu pokażę :)

Kwiaty, kwiaty, duuuużo kwiatów :)

Zamykanie zewnętrznej kieszeni - ekoskórzany pasek


Wnętrze torby...

...3 kieszenie, z tego 1 na suwak i oczywiście karabińczyk na klucze :)

...ekoskórzane rączki... i ach te kwiaty :)


Torba jak zwykle jest spooooora, ale co tam, ja takie uwielbiam :)
No i pokochałam ten materiał, jest nieziemsko kwiatowy!


ps:
dziewczyny, mam do Was prośbę... mianowicie czy pomogłybyście mi wycenić taką torbę? mam z tym zawsze ogromny problem, a nie chciałabym przeginać (a chyba mi się to niestety niekiedy zdarza). Napiszcie ile Wy, jako potencjalne klientki, byłybyście w stanie zapłacić za takiego torbiszona??? Z góry wielkie dzięki!!! :)


Liczę na Waszą pomoc!

Buziaaaaaaki i miłego dnia :)

52 komentarze:

  1. Śliczna! A powiedz mi, czy Ty masz możliwość nosić te wszystkie torby?

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. zazdroszczę każdej uszytej torby ;-)
    kupiłam sobie odpowiedni materiał bo też chciałam spróbować i materiał sobie leży bo jakoś pomysłu nie mam na krój

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja weszłam na Twój flickr i po raz kolejny rozpływam się nad Twoimi cudeńkami. Kiedy Ty dziewczyno masz na to wszystko czas?:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu kolejna piękna torba!
    cudowny materiał i wykończenie

    OdpowiedzUsuń
  5. o mamuniu! jakie cudowne kolory!!! te kwiaty-przepiękna :)

    dołaczam do pytania Myszki :]

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczna torba - idealna na tą wspaniałą pogodę za oknem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu jak zwykle ekstra torba. Może zdradziłabyś dokładnie krok po po kroku jak to uszyłaś a może przedstawisz jakiś mini wykrój?
    myślę, że wszystkie blogowiczki byłyby bardzo wdzięczne ;-)
    pozdrawiam gorąco
    onja
    http://onjahome.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie lubie nigdzie wyjezdzac bo pozniej mam WIELKIE zaleglosci!!!
    Wszystkie Twoje ostatnie torby sa rewelacyjne i duuuze, jak lubie!
    Zakupy w szpermarkecie boskie, mamy bardzo podobny styl, ktory myslalam, ze nie zdefinuje, ale juz: zielono-wzgorzo-aniowy! Bo i stare, bo i nowe i vintage i mocne i pastelowe kolory, i da sie polaczyc:)
    A psiak znalazl dom! Jak sie ciesze! Moje mruczace, adoptowane szczescie na kolanach tez mi przypomina o wielu zwierzakach bez domu.
    I ja tez w koncu nauczyc sie jezdzic musze, no! Tobie szerokiej drogi, a reszty miekkiej i gumowej by zadnych stluczek nie bylo:)))
    Pozdrowki z rowniez Zielonej ale wyspy:*

    OdpowiedzUsuń
  9. Zakochałam się w tych kwiatach!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Myszka i anita22 - muszę przyznać, że większości z moich uszytych toreb już nie mam :) Sprzedały się na pniu :)

    carrantuohill - nie martw sie, czasem też tak mam, że materiał leży i lezy i leży... a mi za nic sie szyć nie chce :) Ale innym razem powstają 3 na raz :) Zatem poczekaj na wene i do dzieła :)

    olemkaa - hehe no jak się jest bezrobotną, to ma się trochę czasu :)))

    Jaga, ISHQuuu - dzięki :)

    Onja - tutorial? Pomyślę, pomyślę :))) Ale to już i tak z jakąś nową torbą musiałabym zrobić, zdjęć będzie chyba tona :)

    Monika@Home - ojojojoj, ales się rozpisała! hehe wielkie dzięki a i Ty okazałaś dobroć mruczkowi :))) SUPER!

    tyska - oj tak, racja... te kwiaty i mnie urzekły :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kobietko! Ile Ty tych toreb tworzysz! I wszystkie świetne! Rewelacja!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja za taka torbę dała bym około 30zł ...

    OdpowiedzUsuń
  13. ok. 30 zł... za taką torbę...

    OdpowiedzUsuń
  14. Policz ile Ci wyszło za materiał i dodaj do tego tyle samo za pracę, albo i więcej.
    30 zł, za taką dużą torbę hand made? Co najmniej drugie tyle, bym za nią dała o ile moja studencka kieszeń byłaby pełna xD Bo jak się człowiek zakocha to się cena nie liczy...

    Pozdrawiam i podziwiam chociaż piszę pierwszy raz :)

    OdpowiedzUsuń
  15. 30? czy ten anonim sie wsciekl? ja mysle ze 60zł, bo jest na pewno solidnie wykonczona, jedyna w soim rodzaju.. i ma idealnie wszystko do siebie dobrane. 60zł jesli mialabym kupowac to bym na pewno tyle dala :) (zwrocmy uwage na to ze skonczylam liceum i ne pracuje;p wiec nie mam tez wielkich dochodow;p)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kiedy przeczytalam prosbe o wycene pomyslalam min. o 150 zl ... Moze nie za ta konkretna, ale podobna, ktora by do mnie pasowala :).
    D.

    OdpowiedzUsuń
  17. ech...
    Aniu, torba jest piękna i kropka.

    Ale ta rozmowa dotycząca ceny... Kurcze, cały ten kłopot z wyceną rzeczy hand made dotyka bardzo wielu z nas. A w Polsce nie ma niestety jeszcze takiego zrozumienia, czym są rzeczy wykonane ręcznie, z sercem, unikatowe. Nadal punktem odniesienia są przedmioty masowo produkowane... Konkludując - moim zdaniem wszystkie podane powyżej ceny to ZDECYDOWANIE za mało.

    Ja korzystam z następującego sposobu liczenia ceny - pochodzi z ciekawego artykułu na ten temat (teraz nie mogę znaleźć linka, ale poszukam jeszcze).

    Przede wszystkim ustal sobie ile jest warta godzina Twojej pracy. Jak? Na pewno możesz to jakoś oszacować. A ile możesz zarobić wykonując w tym samym czasie inną pracę - np. dając korki? W końcu z czegoś rezygnujesz na rzecz rękodzieła, prawda? Rezygnujesz z innej pracy lub czasu na wypoczynek, czy czasu spędzonego z bliskimi. Pamiętaj też - jesteś "wykwalifikowanym pracownikiem" - masz talent i włożyłaś dużo wysiłku w szlifowanie swoich umiejętności.

    I teraz:

    KOSZT PRACY (il. godzin, przez które projektowałaś, szyłaś, fotografowałaś etc. razy ustalona stawka) + KOSZT MATERIAŁÓW (i ewentualnie inne koszty, np. prąd) + ZYSK = CENA

    Tak, tak - ZYSK też powinno się doliczyć... Często wstydliwie rezygnujemy jednak z tego elementu lub zawieramy go w cenie swojej pracy. Ten element jest jednak szczególnie ważny, jeśli rękodzieło jest naszym jedynym źródłem dochodu - tj. poza stawką za pracę (czyli Twoją WYPŁATĄ) musisz jeszcze mieć ZYSK, który inwestujesz w rozwój firmy :)

    Zgodzicie się ze mną?

    Ściskam Cię Aniu, szyj dalej tak pięknie i wyceniaj swój talent jak należy :)

    PS. Odezwę się mailowo, bom gapa i umknęły mi nasze torebkowe ustalenia. Czas tak zaiwania... Wybacz...

    OdpowiedzUsuń
  18. Ola ma rację,,rękodzieło musi być w cenie, to nie jest hurt ani chińczyki

    OdpowiedzUsuń
  19. PS. Przegapiłam komentarz Kreatywnie.com, przepraszam. Cenowo odstaje od wcześniejszych propozycji, i bardzo dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  20. kochana, nie da się ukryć, że torby są niepowtarzalne i jedyne na świecie! a że w uszach tkwi mi jedno zdanie usłyszane na pewnym jarmarku o koralach mojej mamci za 25zł, a mianowicie "25zł?! przecież to tylko handmade.." spokojnie zapłaciłabym za nią 100 - 150zł. trzeba się cenić i nauczyć ludzi, że to nie TYLKO handmade.

    OdpowiedzUsuń
  21. ja tez uważam,ze rękodzieło powinno być "docenione", ale po jarmarku rękodzieła, w którym uczestniczyła moja koleżanka wiem,ze przeciętny potencjalny klient pyta "Czemu ak drogo" i "można podobne kupić w sklepie za 4 zł-przykre.Twoje torbiszcza są piękne i nie dziwię się,że się sprzedają, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. no wreszcie torebka podszewką na zewnątrz :D


    ja sprzedaję swoje torby za 100-130 te najdroższe to takie z zamkiem i zamkowymi kieszonkami w środku.

    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  23. ja bym za taką dużą 80-100 zapłaciła. Aczkolwiek choć torba jest cudna, materiał fantastyczny to dla mnie stanowczo za duża :( Bo ja mam tendencję - im większa torba tym więcej w niej noszę i zgadnijcie co na to moje plecy ... :(

    OdpowiedzUsuń
  24. Torbiszony piękne, dopieszczone w każdym detalu!
    Możesz zerknąć okiem fachowca do mnie na moją pierwszą wypracowaną torbę? Wszelkie uwagi mile widziane.
    Popieram prośbę o tutka:) kieszonka na zamek mi się marzy. I proszę o radę: jak poradzić sobie z "uszami" końcówki są bardzo grube po podłożeniu. Jest jakiś sprytny sposób na to?
    Co do wyceny, też mam z tym straszny problem a najczęściej moje prace staję się prezentem. Ale dodatkowy grosz też by się czasem przydał:)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  25. Aniu dzięki za odwiedziny i miłe słowa:) Twoje pochwały wiele dla mnie znaczą.
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  26. piękna torba i te kwiatki mniam, jest bezcenna, ale żeby nie "odstraszyć" potencjalnych klientek cena w przedziale 100 - 150 zł powinna być ok

    pozdrawiam i bardzo dziękuję za kursik na chustecznik, uszyłam sobie taki krzywulcowy, bo do maszyny mam dwie lewe ręce, ale jako że alergiczką jestem i muszę mieć przy sobie tony chusteczek i krzywulcowy mi pasuje, jeszcze raz dziękuję :*

    OdpowiedzUsuń
  27. Dziewczyny się rozpisały, ale maja racje.. Zwłaszcza ta torba z kwiatami bardzo, bardzo mi się podoba.. Pewnie nie dałabym kazdej ceny, bo sknera jestem, ale ręcznie wykonanie musi być w cenie. Trudno mi określić, ale te 90zł..

    OdpowiedzUsuń
  28. Przy poprzednim komentarzu cos mi nie wyszło.. Torba jest piękna, te kwiaty..mmmmarzenie.. Co do ceny, to choć ja straszna sknera jestem też uważam że przedział od 90 - 120zł powinien być ok.

    OdpowiedzUsuń
  29. Torba jest śliczna. Ja bym ją wyceniła od 60 do 90 zł.

    OdpowiedzUsuń
  30. Nieziemsko kwiatowy torbiszon. Chyba mieścisz cały swój świat. Poprzedni bardziej pastelowy przypadł mi do gustu. pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  31. Torbiszon bombowy !Zazdroszcze tak pieknego poslugiwania sie maszyna, ja jakos nie mam wprawy, a tu krzywo a tu cos nie tak ehhhh ale mam nadzieje ze sie polubimy :)
    Przepiekne te Twoje dziela, nie rozgaduje sie tylko z kawusia zabieram sie do lektury. Co do ceny to mam podobne zdanie, w zaleznosci ile pracy w nia wlozylacs itp. Powiedzmy ze chetnie bym ja kupila za np 89 zl ale moze to zbyt niska cena, Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Bez kozery powiem 150zł :))
    Aniu kolejna śliczna torba brawo Kochana!

    OdpowiedzUsuń
  33. a może masz jakieś fajne kroje torebek ??

    OdpowiedzUsuń
  34. Kolejna rewelacyjna torba w Twoim wykonaniu. Cena to zawsze jest pewien problem Ja bym za nią dała chętnie 60zł, to raczej mało bo wydaje mi się, że powinna kosztować troszkę więcej, może nie 150zł, bo to wydaje mi się za dużo, ale tak naprawdę to nie wiem ile kosztowały Cię materiały i ile czasu jej poświęciłaś. Ale cenić się możesz bo to co robisz wygląda cudnie!
    Gdybyś miała ochotę uszyć torbę oczywiście nie tak pracochłonną to zapraszam na wymiankę do mnie http://zpotrzebytworzenia.blogspot.com/2010/07/wymianka-na-torbiszcza.html

    OdpowiedzUsuń
  35. Aniu, Ola bardzo ładnie napisała o "cenieniu się" i wycenie pracy "hand made"
    Potwierdzam, że zdarza mi się gdy ktoś mówi: "tak drogo ????" odpowiadam już teraz "tak to jest praca ręczna, robiłam ją tyle i tyle i uważam, ze cena jest uczciwa.
    Trzeba dobrze wycenić roboczo godzinę, bo potem często okazuje się, że cena obejmuje tylko koszt materiału. Ja mam do wyboru: zrobić coś dla kogoś, czy poświęcić czas wolny rodzinie albo na własne przyjemności,
    Uważam, że cena za taką torbę to około 100-150 zł jest jak najbardziej uczciwa.
    A i najważniejsze: po każdej sprzedaży pomyśl jak się czujesz z tą sprzedażą i czy tak chcesz się poczuć następnym razem ????:):) pozdrawiam słonecznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  36. torba jest kapitalna...


    uczciwa cena to wgl mnie nie więcej niż 100zł:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Witaj!
    odkąd zobaczyłam twojego bloga, to co wyczyniasz z kawałkami materiału... aż brak mi słów... jestem zafascynowana tym co robisz. Dzisiaj pół dnia spędziłam przeglądając post po poście na twoim blogu z każdą kolejną chwilą będąc w coraz większym szoku, z każdą kolejną chwilą miałam coraz większą ochotę pobiec szybciutko do sklepu i nakupować różnych materiałów, aby spróbować stworzyć coś równie pięknego jak Ty. (choć na pewno nie prędko (a może i nigdy) mi się to nie uda, lecz chciałabym próbować).
    Na pewno będę miała do Ciebie mnóstwo różnych pytań i mam nadzieję, że kiedyś znajdziesz odrobinkę czasu, aby mi na nie odpowiedzieć.
    po prostu Cię ubóstwiam! ^^
    pozdrawiam, Paulina (-:

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja także lubię duże torby a Te Twoje w kwiaty są rewelacyjne.

    OdpowiedzUsuń
  39. Te torby są obłędne i z ręką na sercu przyznaję, że 100 zł zapłaciłam bym za taką bez zastanowienia (wiedząc, że jest "hand made").

    OdpowiedzUsuń
  40. a zdradzisz, gdzie kupujesz te wszystkie śliczne materiały jak np. na etui??
    będę bardzo wdzięczna (-:

    OdpowiedzUsuń
  41. śliczna i bezcenna! O! :)

    OdpowiedzUsuń
  42. ANIU!!!!

    Cudowny blog ! Rzeczy przepiękne.Jestem niedawno na blogu i teraz sobie chodzę i przeglądam i podglądam i podziwiam bo tez juz bardzo długo zajmowałam się różnymi hendmejdami ale jak zaczynałam to nikt jeszcze wtedy nie myślał o internecie :)Więc rozdawałam, trzymałam w domu, robiłam do szuflady a teraz jest okazja żeby podzielić się ze światem.:)))
    Wszystko co robisz jest najbliższe mojemu sercu bo to wszystko też moje zainteresowania. Tkaniny ( które projektuję zawodowo) i torebki, których jestem maniaczką i takie uprzyjemniacze życia. CUDOWNOŚĆ !!! Od dziś jestem stałym obserwatorem Twojego bloga i zapraszam Cię bardzo serdecznie do "siebie"
    Pozdrowienia gorące !
    ps: torbę nabędę na pewno

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja zapłaciłabym minimum 100zł. Hand made to coś niepowtarzalnego. Niestety niektórzy tego nie rozumieją. Pozdrowionka i udanych sprzedaży.

    OdpowiedzUsuń
  44. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  45. Aniu, popatrz sobie ile kosztuja podobne torby na etsy, pakamerze czy w innych galeriach. Bedziesz miala rozeznanie w cenach. Ola ma racje, ze trzeba liczyc za godzine pracy plus zysk. Ja tak kiedys policzylam biorac 10 euro za godzine (co jest tutaj baaaaaaaardzo niska stawka) i wyszlo mi, ze za jeden przydasnik musialabym wziac okolo 150 euro, nikt mi tyle za to nie zaplaci, no chyba ze w bardzo drogim sklepie. Niestety.

    OdpowiedzUsuń
  46. Torba super. Szkoda, że znikasz. No nic będę czekać.

    OdpowiedzUsuń
  47. Torba super. Szkoda, że znikasz. No nic będę czekać.

    OdpowiedzUsuń
  48. Och jaka ładna :)
    jak schludnie i profesjonalnie wykonana. Super.
    Ja ostatnio też uszyłam, moją pierwszą torbę! i jestem z niej bardzo dumna :)

    Pozdrawiam
    madzia:)

    OdpowiedzUsuń
  49. Piękne te Twoje torby, każda inna,więc każdy znajdzie coś dla siebie!! Jesli chodzi o cenę to popieram, że musi być wysoka. Jak ktoś chce to moze iść do sklepu i kupić sobie za 5 zł torbe. Ty jednak w każdą zrobioną rzecz wkładasz serce i troszke z siebie, wiec trzeba cenić swój talent, choć wiem, ze czesto inni się dziwia czemu tak drogo. Wtedy od razu widać, że ktoś nie ma zielonego pojęcia o pracach wykonanych ręcznie. Ja często swoje prace oddaje w prezencie. Myślę że 80-100zł to dobra cena!

    OdpowiedzUsuń
  50. 1. śliczna
    2. 100-150 zl - jak najbardziej- małe torebki widziałam po 70 zl
    3. ooo- widzę, że chyba pewien "sławny" anonim Cię odwiedził...
    szalało to u Mrouh, ale zaczęła walczyć
    pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  51. Karabińczyk na klucze. Prostsze niż banalnie proste! Chyba wszyję takie cudo we wszystkie moje torebki, nigdy nie moge znaleźć kluczy w moich torbach...:)
    Pozdrawiam :)
    Nowa Odwiedzająca Twojego Bloga :*

    OdpowiedzUsuń
  52. Kolana mi się ugięły jak ją zobaczyłam:)jest cudowna..

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło :)