Musiałam w końcu wrócić do szycia! Szkoda, że tak długo mi to zajęło, no ale w końcu lepiej późno niż wcale :)
Uszyłam poduchy! Miękkie, kolorowe, kwiatowe no i oczywiście w moich ulubionych zestawach kolorystycznych - czerwień w połączeniu z niebieskimmmmmmmm! :)
Uprzedzam pytania - tkaniny są z ciuchlandu! Jedynie ta w grochy to prezent, a reszta to poszewki na kołdry i poduchy wyszperane w moim ulubionym sklepie! :)
Uszyłam poduchy! Miękkie, kolorowe, kwiatowe no i oczywiście w moich ulubionych zestawach kolorystycznych - czerwień w połączeniu z niebieskimmmmmmmm! :)
Uprzedzam pytania - tkaniny są z ciuchlandu! Jedynie ta w grochy to prezent, a reszta to poszewki na kołdry i poduchy wyszperane w moim ulubionym sklepie! :)
Oki, oto i poduchy! Uwielbiam je!!! :)
A szyłam je po to, żeby ulepszyć nieco moje miejsce na ziemi, moją enklawę w środku miasta, czyli najnormalniej w świecie - mój balkon!!! :)
Kwiatów nie mam tu za dużo, bo po prostu nie mam do nich ręki, wolę zwykłą zieleń, listki, iglaki itp, itd, to bezpieczniejsze :)
Dłuuugi on jak kiszka, straszliwie trudny w aranżacji, no ale próbować trzeba! :)
Grunt, że herbatka naprawdę smakuje tu bosko! :) hehe
Jakbym tylko mogła, to przysięgam - wyniosłabym tu maszynę do szycia :)))
Ale sąsiedzi chyba by mnie znienawidzili! :)
I na koniec, jeszcze raz poduchyyyyy tym razem na mojej wymarzonej drewnianej podłodze,
o którą już kilka lat prosiłam mójego MęŻULa! :)
Wreszcie jest! :)
Wreszcie jest! :)
Buźkaaaaaaaa!!!!!!! :)
No i widzisz- wena wróciła!!! I to z jakim rozmachem! Piękności uszyłaś, a balkon jest fajowy! No i mamy takie same "babeczkowe" kubeczki ;) Serdecznie pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńoj, aż pożałowałam, że nic z moim balkonem na lato nie zrobiłam! cudownie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńNajważniejsze,że balkon jest,a jakiej wielkości to bez znaczenia.Poduchy piękne,a materiały bajka.Pozdrawiam i życzę słonecznych dni:)
OdpowiedzUsuńbalkon zrobił się bardzo przytulny i romantyczny :)
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
a gdzie ty małpko masz drewnianą podłogę na balkonie czy w całym domu hę...?:) An i ja walczę od kilku lat o taki balkon powoli spełnia się moje marzenie, a co do kwiatków to, świetnie wybrnęłaś ja mam hiźia na punkcie kwiatów a reki do nich też nie mam super więc ciągle nad jakimś płaczę, w tym roku w końcu piękne były ale te deszcze je zaczęły wykańczać... także twój balkon miodzio... czy ja ci już kiedyś nie śpiewałam "dobrze, ze wróciłaś kwiaty w wazonie znów oswojone cicho piją wodę..."
OdpowiedzUsuńUlepszony balon jest w moim typie :)
OdpowiedzUsuńOlga,mobart, Anek - dzięki! Dorota, pamietaj, że lato jeszcze się w sumie nie zaczęło na dobre, także może jeszcze zdąrzysz przygotowac balkon! :)
OdpowiedzUsuńedit - no cześc kochana, cześć! A podłoge drewnianą mam wreszcie na balkonie :)
Aaaahhhhhhhhhhhhhhhhh!!!!!!!!!!!1
OdpowiedzUsuńThis is so pretty - beautiful! You have such a good taste - I love your reds and blues. Enjoy your balcony!
gdybyś miała balkon 1x1m, to byś nie narzekała na ten ;) ja sobie nie mogę pozwolić na wyniesienie laptopa na balkon chyba, że siedziałabym po turecku i uważała, żeby nie zahaczać głową o sznurki do prania ;p
OdpowiedzUsuńpoduchy wyglądają na fajnie mięsiste :D
piękny balkon -zazdroszczę i chyba wezmę się za mój:)
OdpowiedzUsuńi kto powiedział, że małe balkony nie można zagospodarować
OdpowiedzUsuńślicznie tam u Ciebie ;-)
Pięknie to wszystko wygląda, idealny zestaw :) super!! Balkon fajnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńTeż mam drewnianą podłogę - tylko jasną, i większość gości twierdzi że to najfajniejszy element mieszkania, także Ci którzy ją w pocie czoła montowali :)
Niesamowicie piękne i klimatyczne miejsce :) poduchy super a materiały przecudne, uwielbiam połączenie kwiatów na niebieskim tle :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Twój balkon wygląda. A ja pewnie, nie przejmowałabym się sąsiadami, tylko robiła co mi się podoba, na swoim balkonie ^^
OdpowiedzUsuńJa na Twoim miejscu wyniosłabym maszynę na balkon. Przecież ona pracuje tak cichutko i tak przyjemnie dla uszu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpięknie i stylowo, ja też ciesze się szyciem, po latach rozwodu z maszyną, więc satysfakcja wielka, i widzę, że Ty tez amatorka tkanin z ciucholandu, tak, tam można wyszperać prawdziwe perełki :)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko, i miłego wypoczywania na tak pięknym balkonie ;)
o kurcze aż mi wstyd że ja mając duży taras nic na nim nie robię, Twój balkon jest bajkowy :D
OdpowiedzUsuńOpłacała się ta praca - efekt cudny.
OdpowiedzUsuńJa właśnie zabieram się za mój balkon
a że jeszcze mniejszy niż twój, na 8 piętrze i do tego roczne dziecko w domu z uszu mi dymi od myślenia, może coś wymyślę hehe
o jak tam u Ciebie milutko, a podusie jak ładnie się prezentują:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne miejsce :)
OdpowiedzUsuńCudne są. I jaki masz fajny kącik do wypoczywania.
OdpowiedzUsuńAleż cudownie!
OdpowiedzUsuńTe poduchy w grochy kwiatki! No piękne.
Ja to tylko tak w rękach dziergam, nawet nie mam maszyny - a i tez biorę się za balkon. Ale jeszcze nie mam odwagi potraktować wielkiej czarnej brzydkiej szafy decupagem :) zobaczymy
pozdrawiam i zazdroszcze tej herbaty na tym pieknym obrusiku!
www.podrozepomojemu.blogspot.com
Ale masz niesamowite pomysły... Pięknie urządzony balkon.
OdpowiedzUsuńMoja mama ma taki sam dłuuuugi balkon. Faktycznie trudno coś z nim zrobić ale Tobie się udało!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie urządzony balkon!! Pozostaje mi tylko zazdrościć i podziwiać oraz mieć nadzieję, że i ja kiedyś się tak urządzę
OdpowiedzUsuńbalkon masz niesamowity
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ania
cudowne:) i wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:)
OdpowiedzUsuńPiękne poduchy i super balkon.
OdpowiedzUsuńA gdyby ktoś dociekał to podpowiem że te róże i ta kratka to była taka pościel w sklepach ikea( akurat moje diecię taką ma z tąd wiem).
pozdrawiam.
Fajnie, ze jesteś znów :D
OdpowiedzUsuńBalkon i poduchy świetne - tak sobie popatrzeć u Ciebie na takie gniazdko przytulne to działa mobilizująco, żeby sobie własny balkon odpicować.
Chciałabym takie lumpeksy znaleźć gdzie takie cuda można wyszperać hmmm może za mało szperam :D
Pozdrawiam
Madzia
Drycha, no ja właśnie sobie kiedyś obiecałam, że nie będę wiązać na stale sznurków na pranie,
OdpowiedzUsuńtylko ewentualnie bede wstawiac suszarke. No ale mój balkon ma 6 m długości, więc nawet jak stoi w
nim suszarka, to miejsce do siedzenia dalej jest nietknięte. No ale gdybym miała mniejszy balkon, nie
o odmówiłabym sobie jego aranżacji.
OLQA - oj bierz się, bierz! To naprawde może byc niesamowicie relaksujące miejsce.
carrantuohill - no własnie! Można, tylko trzeba chcieć! :) o! :)
chmurka - oj tak, podłoge drewnianą uwielbiam! Ale ja mam ja na balkonie, nie w domu! :))) Ale
bardzo lubie stawac na drewnie bosa stopą. Czasem podłoga na balkonie jest cieplejsza niż w domu
:)
nina1981, cherrilada - dzięki!!! :)))
Piuma - oj mój przedpotopowy sprzęt wcale nie jest cichy! hehe :))) ma juz ponad 30 lat i coraz
częściej szwankuje...
ula - w ciuchlandach prawdziwe cuda! :)
Anna - wstydź się, wstydź!!! :)))) I zaraz mi tu marsz do urządzania tarasu!!! :)
neilii - no tak, trzeba go dobrze zabezpieczyc! Ale i to sie udaje, wiec do dzieła :)
agea, Asia-majstruje - dzięki! :)
natkka projekt - no nie powiem, nie powiem smakuje calkiem dobrze :)))
aeljot - kącik relaksacyjny to podstawa! :)
truSKawa - dziieki! :)
Douma, Myszka, Katarzyna, ania - dzieki dziewczyny!
Lili - dzięki!!! Oby wena urodzinowo powrócila! :)
Anonimowy - a tak, owszem! IKEA to podstawa! A nie wiesz czy taka pościel mozna w Polsce kupic???
cene pamietaszmoze? bo oszalalam na jej punkcie i chetnie bym kupila caly komplet!:)))
madzia - odpicuj, odpicuj! :) i szperaj, szperaj :) hehe
Dzięki za przemiłe komentarze, no aż chce się do Was wracać!!!!!!!!!!! :)
bosko tam u Ciebie! mam podobny kącik, już prawie skończony ale na bank nie będzie tak ładnie jak u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńspóźnione życzonka imieninowe i urodzinowe :**
Pięknie!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę sklepów, bo ja jakoś nie mam szczęścia do tkanin. Pozdrawiam ciepło
Monika
Bosko! Gdyby mój 1x2 dało się tak urządzić!
OdpowiedzUsuńBalkon??? przecież to wygląda na uroczy salonik..poduchy piękne, kąt przytulny..nie dziwię się, że wyniosłabyś tam maszynę do szycia.. wtedy można całymi dniami przesiadywać w tym cudnym otoczeniu:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie , dzieki poducham zrobilo sie na balkoniku przytulnie i rodzinnie.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że wreszcie do nas wróciłaś. brakowało mi Twoich niebiesko-czerwonych cudeniek :) a balkon naprawdę jest ślicznie urządzony-jest bardzo przytulnie i ten kubeczek z babką! boski!!! :) czekamy na następne prace :) pozdrawiam, Agnieszka.
OdpowiedzUsuńNo to masz niezły ciuchland..... super podusie :) i na balkonie prezentują się świetnie.
OdpowiedzUsuńJa też myślę, że najważniejsze, że w ogóle masz balkon, fajny jest :))
Do szycia wraca się zawsze.... to nałóg. Widocznie musiałaś odpocząć i znaleźć to COŚ!
Ściskam :))
Piękne podusie, ale nie tylko widać zieleń na balkonie, ale i za nim...wow. podłoga wyśniona, marzenie spełnione, czas na kolejne...
OdpowiedzUsuńPrzecudnie!!!!Prawdziwy raj! Idealnie zagospodarowałaś tak małą i trudną przestrzeń, kolory, dodatki wspaniale, z przyjemnością wpadłabym na herbatkę. Zazdroszczę Tobie tego szmateksu, bo takie materiały to prawdziwy skarb.Uroczy kubeczek!
OdpowiedzUsuńrewelacja!! Jak się chce to i z niczego powstanie takie cudo:) Mnie także czeka przeprowadzka na maluchny balkon, z dużego tarasu i strasznie i z tym źle było...ale jak obejrzałam twoje fotki to mnie podniosło na duchu:) dzięki i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie znalazłam balkon moich marzeń :) Chciałabym swój tak odpicować ale mam pytanie w kwestii technicznej: jak chronisz to cudo przed deszczem? Za każdym razem zbierasz wszystko? Czy może jakaś zasłona? Pozdrawiam i zazdraszczam :)
OdpowiedzUsuńKobieto, zobacz jak za Tobą wyglądaliśmy !!!! Balkonik super miły, poduchy czad a i muszę Ci powiedzieć, że kubeczek mam taki sam plus trzy jeszcze inne ;-))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, ewa
Prezentuje się fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie :)
fajnie, że juz wróciłaś...
OdpowiedzUsuńNulka - dzięki za zyczonka! :)))
OdpowiedzUsuńMonDu - atam zaraz nie masz szczęścia! Szukaj nie tylko poszewek, patrz też na bluzki, spodnie itp,
itd... coś zawsze sie da pociąć :)))
MaBa - wszystko sie da! do dzieła! :)
tabu - hehe, dzięki :))) No tyaki mialam zamiar, żeby bylo miło i przytulnie :) Po wszych komentarzach
widzę, że chyba sie udalo! :)
Alicja - dzięki :)
malowany Imbryczek - powtarzam raz jeszcze, że te kubeczki to nasze polskie TESCO, 25 pln za 4
sztuki! :)))
alizee - może masz rację, chyba juz tęsknilam za szyciem :) To prawda, że to nałóg! :)
elau66wr - oj tak, tej podlogi to sie juz doczekac nie mogłam. Zobacze tylko jak sie bedzie
sprawować po zimie :) No ale mam nadzieję, że wszystko będzie OK! :)
piedra preciosa - dzięki! :) No tak pozachwalałyście szmateks, że chyba nie pozostaje mi nic innego,
tylko jutro znowu iść na łowy :)
Deilephila - ojej, przejście z tarasu na balkon może byc ciężkie, no ale nie niewykonalne, także powodzenia! :)
anonimowy - drewniana podloga zabezpieczona jest sadolinem, a z fotelików zdejmuję jednie poduszki. Reszta zostaje tak jak jest. Mój balkon to loggia, więc az tak deszcz nie zacina.
ewamaison - hehe, no widze właśnie! ciesze się, że znowu jestem z Wami! :) A kubeczki są boskie, nie? :)
ulaj - dziekiiiii! :)))
Anonimowy - oo, dziękuję! :)))
Zostałaś nagrodzona wyróżnieniem "one lovely blog award", zapraszam po odbiór wyróżnienia na mój blog: http://szycie.blox.pl :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! Tylko pozazdrościć takich zakupów:) Twój balkonik choć niewielki jest przeuroczy. No i zachwyciłam się kubeczkiem z muffinką, śliczny. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńAniu spóźnione urodzinowe! Jesteśmy prawie równolatkami bo ja miałam urodziny 3 dni później :)
OdpowiedzUsuńA miejsce Twoje jest cudne. Jejku ja jak Ci zazdroszczę talentu Kobito!
poduchy są cudownie radosne , balkon prawdziwa oaza spokoju i ten kubeczek :)
OdpowiedzUsuńaż jestem zła na siebie bo mój balkon to graciarnia ....
Zazzzzdroszczę inwencji :)
OdpowiedzUsuńBoskie poduchy! Bajeczny kącik:))) Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńurkye - dziękuję :)
OdpowiedzUsuńpearllylilies - dzięki wielkie! :)))
Polka - oooo prosze! :))) No to i Tobie wszystkiego NAJ NAJ NAJ! :))) a tak w ogóle to Ty nie masz mi czego zazdrości, bo Ty przeciez niezwykle utalentowana babeczka jesteś! o! :))))
Madziala - no ja kiedyś tez bylam zła! Ale postanowiłam to zmienić, co i Tobie radzę! :))) Ludzie mieszkający w bloku musza zagospodarowywac każdy kąt, bo warto i już. A na takim balkonie no aż sie prosi, żeby siedzieć bez końca :)
Sistu - dzięki dziewczyny! :))))
Ło matko :D Cudownie!
OdpowiedzUsuńAż się zakochałam w tym kubeczku ;)
Pięknie masz na balkonie!
OdpowiedzUsuńPrzez mój balkon niestety przebiega "kanał powietrzny" i wywiewa prawie wszystko.
Poduchy- cuda! Pozdrawiam!
Przepiękne podusie wyczarowałaś, podoba mi się ta aranżacja bardzo:)
OdpowiedzUsuńWspaniały!
OdpowiedzUsuńPiękny ten balkon!!! zazdroszczę takiej oazy:)napiłbym się pysznej kawy na takim balkonie.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepiękny balkon! Cudnie z nim sobie poradziłaś! Ja mam dokładnie ten sam problem- jest duuuży ale chudy i długi 8)
OdpowiedzUsuńMogłabym tam u Ciebie dupsko posadzić i kawę wypić :D
Balkon jest Cudowny I poduchy oczywiście też...;)) Pozdrawiam ;D
OdpowiedzUsuńPięknie zagospodarowany balkon:-)
OdpowiedzUsuńHalo Ania!Fantastický balkon!!!Moc se mi líbí tvůj blog.Z Čech zdraví Mirka
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że z balkonu kiszki - mam taki sam, można zrobić takie cudo!
OdpowiedzUsuńPięknie tu u Ciebie! Zostaję na dłużej i wpraszam się na herbatkę na balkonie, w tym ślicznym kubeczku =}
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
http://moja-koniczynka.blogspot.com/
przepiękny, klimatyczny balkon, aż zazdroszczę:) oj, zaproś mnie na herbatkę:)
OdpowiedzUsuńsandrynka.blogspot.com
Ach!!! Jaki cudny balkonik! Marzy mi się taka cicha i jednocześnie kolorowa przystań...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Joanna
http://watraczjoanna.blogspot.com/