środa, 29 sierpnia 2012

Breloki :)))

Zostało mi spoooooro ścinków, ale że u mnie nic się nie marnuje - uszyłam breloki, z których w sumie jestem nawet dumna :) Są bosko mięsiste (jak ja to kocham!!!), w moim ulubionym połączeniu lnu z bawełną, kolorowe i cudnie dopasowujące się do dłoni, czy Wy też macie takiego fiola na punkcie tkanin??? hehe :)))

Trochę ich tu będzie, więc wybaczcie, jeśli zanudzam :)))








Znalazłam i czas na dokończenie babuszek :)

Najbardziej chyba lubię te miętową! :)
Choć i ognista jest niczego sobie :)))

A słoneczna podobno przyciąga słońce! :)))
No to chyba tyle na dzisiaj, jak widzicie praca wre! :) Pozdrawiam Was kochane moje bardzo gorąco i serdecznie dziękuję za przemiłe komentarze, które powoli naprawiają moje nieco połamane ostatnimi czasy skrzydła :)

LOVE  ♥ ♥ ♥


24 komentarze:

  1. Swietnie sie prezentuja i faktycznie pasuja do dloni;) Super! Kiedy w koncu ja wezme sie za szycie? :(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Babuszki rozkoszne! Piękne prace, widać, że wkłada Pani w to serce... :)

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. przeswietne, matrioszki:) mnie nawet te dlugasne z dziurką sie podobaja i wiem z doswiadczenia,ze podobne zawieszki do kluczy fajnie leza w dłoni:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne te breloki :) Śniadaniówki z poprzedniego posta cudne!

    OdpowiedzUsuń
  5. są supeer , oglądając je wyobraziłam sobie jak "stop" Ci się zaciął ... tyle cudeniek

    OdpowiedzUsuń
  6. jak zwykle cudowne twory :) nawet z takich 'bylejakich' rzeczy potrafisz zrobic dziela sztuki! super :))

    OdpowiedzUsuń
  7. wow ;) babuszki są fantastyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podziwiam i napatrzeć się nie mogę takie proste te breloki- a tyle mają wnętrza w sobie(prosta mała rzecz a cieszy) podziwiam i napatrzyć się nie mogę, genialne!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam i napatrzeć się nie mogę takie proste te breloki- a tyle mają wnętrza w sobie(prosta mała rzecz a cieszy) podziwiam i napatrzyć się nie mogę, genialne!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Podziwiam i napatrzeć się nie mogę takie proste te breloki- a tyle mają wnętrza w sobie(prosta mała rzecz a cieszy) podziwiam i napatrzyć się nie mogę, genialne!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Breloczki wyszly swietnie..takie male rzeczy ciesza najbardziej.)

    OdpowiedzUsuń
  12. Połamane skrzydła? Wiesz jak to jest, jak patrzysz i wzdychasz "Jeju, że też ja tak nie umiem, ale ona musi być mega". No. Raz dwa pod maszynę i zszywamy, co połamane ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. breloki pierwsza klasa, to, że ze scinków dodaje im uroku:D

    OdpowiedzUsuń
  14. WYPASIONE I GRUBAŚNE SĄ NAJLEPSZE I JAKIE KOLORKI... SUPER

    OdpowiedzUsuń
  15. Jesteś genialna! Najbardziej podoba mi się ten w kwiaty i "zeszyt szkolny" ;)) No i babeczki świetne.

    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Hej! Jak wpinasz te koleczka wewnatrz breloczkow? Masz do tego jakas specjalna maszyne czy te kuleczka sa jakies specjalne? Ogolnie to bardzo fajne te breloczki. Nie jestem zbytnia fanka materialowych gadzetow ale wykonanie jest solidne i calosc prezentuje sie bardzo ladnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Martynosia - no ja właśnie uwielbiam jak się mieszczą w dłoni, ja to w ogóle kocham czuć tkaninę w palcach, ale to juz takie moje zboczenie :)))

    Invi Martyr - dziękuję Ci! Rzeczywiście jak juz coś robię to staram się wkładac w to serducho :))) Pozdrawiam!

    ABily - dzięki! :))) oj rzeczywiście, pasują jak ulał! :)

    Dziabka - dzięki! No niby takie małe, skromne, a ciesze się, że ciesza oko :)))

    Kasiu - hehe oj tak, ostatnio STOP u mnie nie funkcjonuje! :)))

    marysza - dzięki kochana! I pamietaj o naszej wymiance! :)))

    J. pisze - bo wiesz, każda babeczka jest extra :)))

    Własny Styl - wiesz przecież, że ja uwielbiam prostotę, w tym cala siła! :))0 Pozdrawiam! :)

    Alicja - no i w koncu klucze można łatwo znaleźć! :)))

    Deilephila - recycling górą! hehe :)))

    elau66wr - (ojej, jaki trudny do napisania nick) :))) Oj tak, grubaśne są takie mięciuchne, że szok! :)))

    Jasmine - jasmine, pięknie dziękuję! ps: bardzo podoba mi sie twój blog, podczytuję sobie czasem :))) Buziaki :)

    Kasieńkowo - Kółeczko jest nabijane jak napka czy nit, trzeba miec do tego nitownice. A a propos materiałów, to ja tkaninowe gadżety wprost uwielbiammmmm :))) Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne rzeczy! Kocham takie blogi jak Twój. Kolejna "mocno inspirująca pozytywna energetycznie oddziaływująca osoba" :D
    przypadkim wychwyciłam Cię podczas blogowej lektury i dziękuję Ci za miły początek dnia :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Maogoshia - ojej bardzo mi miło, dzięki takiemu wpisowi to i ja będę miec miły dzień! Rozgość się i czytaj :))) dzięki! :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Breloki niesamowite. Takie proste ... a wyglądają super... jak Ty na to wpadasz kobito?!?!?!

    OdpowiedzUsuń
  21. czy będzie możliwość zakupu breloczków i notatnika ważne daty?
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. mako, zawsze uważałam, że w prostocie siła! :)))

    Anonimowy - breloki można zamówić TU. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. ALe świetne matrioszki! :o
    Podziwiam talent :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło :)