W
Art-Piaskownicy nowa zabawa z
mapką Ani - Marii, postanowiłam i ja się przyłączyć. To moja pierwsza tego typu zabawa w scrapowanie, także bądźcie wyrozumiałe, pliiiiis! :)
Kartka powstała oczywiście na Dzień Matki (Mamuś, to dla Ciebie!!!) :)
a tu szczegóły:
O KURCZĘ!!! NIEZIEMSKA!!!
OdpowiedzUsuńinna, oryginalna, niepowtarzalna - no superrrrr!!!!
JESZCZE CHCĘ!!!!
rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńWyszło Ci świetnie!!!
OdpowiedzUsuńWow, zawstydziłam się! Poważnie! Dziewczyny, dziękuję, bardzo dziękuję! Bo ja to raczej crafterka niż scraperka :) Ale skoro Wam sie podoba, to chyba nie jest aż tak źle :))) cmok :)
OdpowiedzUsuńA na tych kropeczkach aż się prosi o zdjęcie zdolnej i kochanej Córci:) Bardzo fajnie wyszło, podobają mi się nieskrapowe materiały, których użyłaś.
OdpowiedzUsuńMakówko, bo ja to bym chętnie ze scrapowych dodatków coś zrobiła, ale ja po prostu nie mam takich składników. Zazdroszczę Wam tych wszystkich pięknych kwiatków, nitów, ćwieków i tym podobnych :))) Chyba sobie w końcu jakieś zamówię, kto wie :)
OdpowiedzUsuńęknie! Strasznie mi się podoba to połączenie kolorów!
OdpowiedzUsuńbardzo udany pierwszy raz!
OdpowiedzUsuń:-)
A mi właśnie Twoja praca pozwala podtrzymac nadwątloną wiarę, że można tworzyć, nie wydając majątku na tzw. "przydasie"
OdpowiedzUsuń(siebie przekonuję - bo wydaję niecnie :-D)
Faktycznie kartka inna niż wszystkie, bardzo oryginalna a przez to niebywale urocza .
OdpowiedzUsuńAniu, ta kartka tylko dowodzi twojej twórczości,brawo, uwielbiam taki styl choć z zazdrością patrzę na przepiękne cudA np. Anai czy Fin, sama zawsze coś własnego kwiatka wolę zrobić niż użyć gotowego.
OdpowiedzUsuńale świetna! to pismo odręczne bosko wygląda! bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńdoczytałam i podtrzymuję słowa Cynki-podziwiam prace z użyciem "podręcznych " materiałów, a nie mnóstwa zagramanicznych cudów
OdpowiedzUsuńno to skoro tak, to ja może narazie się wstrzymam z zakupami :) W końcu "scrap" to skrawki, resztki <-- a takich dodatkow ci u mnie dostatek :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjna kartka dla Mamy! Na pewno była zachwycona i stoi na honorowym miejscu
OdpowiedzUsuń