wtorek, 13 października 2009

Bezpalczatki :)

Idę za ciosem rękawiczkowym, trzeba trochę ocieplić nadchodzące dni :)

Oto moje bezpalczatki czyli mitenki, nazwa jak kto woli, grunt, żeby w łapy ciepło bylo! :)
Musiałam dodać jakieś swoje 3 grosze, stąd kokardka (ogromnie mi się ostatnio podobają) :)








W przeciwieństwie do moich poprzednich rękawiczek, te robi się błyskawicznie! :) Jeden film, jedna para! :) Chyba zacznę je sprzedawać :) hehe

Pozdrawiam wszystkie moje wierne czytelniczki!!! ehhh, jak to miło Was czytać, naprawdę! Dodajecie mi skrzydeł, a uwierzcie, żeby mnie unieść to muszą być porządne skrzydełka!!!!!!!!! :)

Pozdrawiam ciepluchno!!! Buziaki :*

27 komentarzy:

  1. Juz pisalam na Flickr - wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  2. jej... ślicznie tu u Ciebie i ciepło. W taki pochmurny dzień jak dziś cieplukie rękawiczki są zbawieniem, a ja od dawna już o takich marzę... może kiedyś się nauczę i sama takie zrobię...
    Pozdrawiam słonecznie i ciepło i zapraszam serdecznie do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczniutkie i cieplutkie rękawiczki!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. przepiękne bezpalczaki - coś mi się zdaje, że będę musiała spróbować, czy umiem zrobić podobne

    OdpowiedzUsuń
  5. to ja chcę kupić :)
    serio. nie żartuję!!!

    :)))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj tak, błyskawicznie :-) Jestem na etapie trzeciej pary i pewnie jeszcze cos sie urodzi w tej kwestii. Bo to takie gienialne jest :-)

    pozdrawiam ciepło - wierna czytelniczka

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak zaczniesz sprzedawać to ja poproszę taki o, z kokardką. ;) SUPER!

    OdpowiedzUsuń
  8. Też bym kupiła:)
    Kokardka prześwietna;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne, ja bym zamówiła, ale takie jak te poprzednie... w mitenkach ti mi paluchy marzną.
    Nie wiem czy odważyłabyś się na bis ;-)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. super są te bezpalczatki i ja też chętnie bym takie nabyła :)

    OdpowiedzUsuń
  11. o jej jaka kolejka :D na zamówienia! jeśli będziesz sprzedawać to ja jedne białe chętnie przygarnę :) z kokardką !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetne są!!!
    Zarówno te jak i te z poprzedniego.

    Musze się wybrać do sklepu po takie wełniane, grube rękawiczki, bo sama takich nie potrafię zrobić.

    Ciepło pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudneee... Ty to chyba umiesz wszystko :D :) mam trochę problemów z tymi poprzednimi rękawiczkami, bo nie znam się na tych angielskich skrótach i wgl... A strasznie mi się podobają te rękawiczki :> ... bezpalczatki zresztą też, ale to już na potem :D .... Jakbyś mogła się kiedyś na gadulcu odezwać i mi trochę pomóc w rozgryzieniu tych angielskich słówek to ja będę wdzięczna :D :)...
    A w kokardkach to jestem zakochana na zabój :D często mam je we włosach :D
    pozdrawiam wariatkę :* :))

    OdpowiedzUsuń
  14. no cudne!!!!!

    no bardzo zazdraszczam dziergalności takowej - bardzo - :D!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. są przepiękne.... uwielbiam takie bezpalczatki, sama mam ze 3 pary, ale własnie takie siwe mi się marzą... eehhh i z kokardką trafiłaś w moje gusta :) może ja się skuszę na zrobienie podobnych na szydełku... bo druty mi obce.. :)

    OdpowiedzUsuń
  16. boskie są Anula , ty zdolniacho po wpisach widać ze chyba musisz masową produkcję uruchomić,:) do drutów w takim razie !!!

    OdpowiedzUsuń
  17. o matko!! Obie pary są tak niesamowite, że mowę mi odebrało... :). Poza efektem, podziwiam chęć do przymierzenia się ich wytworzenia! A szczególnie tych pierwszych!!

    OdpowiedzUsuń
  18. superaśne bezpalczatki, patrząc na pogodę za oknem bardzo Ci ich zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Marysiu - ojojoj, dzięki!!! za komentarz na flikrze również! :)

    ipsa - jej, dzięki piękne, na pewno Cie będę odwiedzać! :)))

    lara - ojtak, cieplutkie to one sa, do palców :)))

    taMagda - powodzenia w dzierganiu!:)))

    Peggy - osz Ty! :)))

    ISHQuuu - (jej, jaki trudny nick! :))) No ja trochę zaszalałam, ze tak błyskawicznie się robi,no może nie aż tak szybko, ale na pewno szybciej niż moje poprzednie rękawiczki:)

    AGUTEK - no no! kolejna oferta! szok! wielkie dzięki! :)

    Zielona - a dzięki, dzięki :)

    rosalia - hehe "cudaki", fajna nazwa :)))

    tyska - oj no ja tez lubię kokardki :)

    alizee - Matko jedyna! Poprzednie?! wow! ot , wyzwanie jak nie wiem!!!!! :))) ale wiesz, że one tysiącpięćsetstodziewięćset kosztują? :)))

    madziula - kurczę, no tochyba nie pozostaje mi nic innego jak sprzedawać! :))))

    Strawberry - no akurat mam białą, mięsistą, ciepłą włóczkę! :)))

    OlusssiAA - wełnę też mam, ale one chyba by "gryzły" trochę. Chyba jednakzdecyduj się na coś z dodatkiem sztucznego, będą milsze :)

    Paula - no już tyle osób do mnie pisało w sprawie tamtych rękawiczek, że chyba nie pozostaje mi nic innego jak zrobić jakieś polskie tłumaczenie tych skrótów :)))

    cynka - dzięki Ewuniu :)))

    Lilulilu - no ładnie, na szydełku??? wow, to dopiero musi byc wyzwanie :)

    edit - oj chyba muszę :))) hehe

    Drycha - dzięki :)

    zosiaszczerba - dziękuję Zofijo :)))

    cub@_libre - no wkrótce wstawię tłumaczenie skrótów tych poprzednich, także zachęcamdo dziergania :)

    somka - co racja,to racja! dzisiaj się przydały! :)

    gatka - :) dzięki, no kto wie, może naprawdę je będę sprzedawać :)))

    Pozdrawiam wszystkie wariatki! :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. a ja zakochałam się w Twoich bezpalczatkach!!!!!:D

    OdpowiedzUsuń
  21. Śliczne są robisz je szydełkiem czy drutami? masz może do nich schemat?

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło :)