No cuda, cudeńka same otrzymałam dzisiaj pocztą!!!
Od dawna zakochana jestem w pracach Marysi z Baju-Baju i jak tylko nadarzyła się okazja, zorganizowałyśmy sobie "wymiankę" :)))
Zobaczcie co trafiło do mnie:
Kolorowe szmatki, mrrrrrrrrrrr :)
a tuuuuu: moja pierwsza w życiu NIERUCHOMOŚĆ - KAMIENICZKA!!! :)))
widok z parteru :)
widok z pierwszego piętra :)
widok ze strychu :)
a tu w całej okazałości!!! :) Martwi mnie tylko jedno, jak ja się tam zmieszczę z tym moim całym grajdołkiem??? :)))
ps1: jakoże moja paczka jeszcze do Marysi nie dotarła, to narazie nie pokażę co tam wyszykowałam :)
A tak w ogóle to:
Marysiu droga!!! Bardzo, ale to bardzo Ci dziękuję!!! :)
Kamieniczka już ma swoje miejsce w mojej pracowni i uwielbiam na nią patrzeć i marzyć :)
A te szmatki przepiękne... co tu dużo mówić, pora brać się za szycie! :)
BARDZO, BARDZO CI DZIĘKUJĘ!!!!!!
ps2: od kamieniczki nie mogę oderwać oczu!!! Aleś mnie załatwiła, no na cacy, nie powiem :)
Teraz zamiast coś szyć, to wybałuszam oczy i patrzę, patrzę i patrzę!!! :)
Wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńAle świetne prezenty wymiankowe dostałaś,kamienica jest śliczna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Cudowności same dostałaś!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
ak.Ale pieknie to wszystko sfocilas!
OdpowiedzUsuńBardzo sie ciesze, ze Ci sie podoba. Kamieniczka robiona jest na wzor i podobienstwo Holenderskich kamieniczek (mam nadzieje, ze ich projektanci w grobie sie teraz nie przewracaja (choc, kto w grobie czyta blogi??)).
Przed wyslaniem pokazalam Migdalowej z pytaniem czy sie nadaje :)
Teraz czekam na przesylke od Ciebie :)
A, w kamieniczce jest troche lawendy, ale nie wiem czy nadal pachnie.
cudowne,
OdpowiedzUsuńa kropeczek to ci zazdroszczę
ale cuda!!!!!!!!!nie powiem-zazdraszczam ogromnie!
OdpowiedzUsuńta kamieniczka jest przepiękna,no i szmatki mrrrrrrrrrr
ten elfik mnie rozczula :P
kamieniczka faktycznie gednialna.. :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście cuda :)
OdpowiedzUsuńsliczności dostałaś :)
OdpowiedzUsuńCuda! ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kamieniczka bardzo ładna, jeszcze takich nie widziałam. Ciekawe jaką Marysia otrzyma niespodziankę:)
OdpowiedzUsuńPiękne wszystko, zupełnie nie wiem, co mi się bardziej podoba, szmatki czy kamieniczka :D
OdpowiedzUsuńNo i też umieram z ciekawości, co dla Marysi przygotowałaś!
Rewelacyjne prezenty:) Cudne materialy:) ciekawa jestem co z nich uszyjesz. A kamieniczke bym pewnie wysciskala, az zrobilaby sie z niej wieza;)
OdpowiedzUsuńŚwietne! A ciekawe co powstanie z tych materiałów ;o)
OdpowiedzUsuńCudna jest :)
OdpowiedzUsuńRowerek rozumiem do zaparkowania przed kamieniczką :)
Uwielbiam domki. A ten jest cudny!
Śliczne prezenty wymiankowe :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prezenty! Co jeden, to lepszy! A domeczek - majstersztyk:)
OdpowiedzUsuńale cudowności dostałaś :) super.. a te szmatki.. o rany, aż westchnęłam sobie zazdrośnie na ich widok .. :)
OdpowiedzUsuńDomek wymiata:)
OdpowiedzUsuńto może jakiś akcik notarialny Ci machnę, co?
OdpowiedzUsuń:)
:****
kamieniczka boska :)
Ps. Dodaliśmy Cię do podglądanych na naszym blogu:*
OdpowiedzUsuńWhat wonderful gifts you received.
OdpowiedzUsuńBrendaLea
Ale śliczne!
OdpowiedzUsuńNieruchomość (no i ten rower!) - rewelacja! :))
OdpowiedzUsuń