Bardzo wszystkim dziękuję za troskliwe maile z pytaniami, co sie ze mną dzieje :) Długo by opowiadać... zatem w wielkim skrócie powiem, że po prostu kompletnie brakowało mi weny na szycie, kompletnie, dlatego właśnie tak długo mnie tu nie było, ale... chyba po prostu potrzebowałam tego czasu, złapania oddechu, odpoczynku. Po to są przecież wakacje, nie? :))) No ale WRACAM! :)
Także witam Was wszystkich ponownie! :)
Po drodze miałam urodziny, i tu bardzo wszystkim dziękuję za pamięć, za cudowne życzenia i ciepłe maile!!! A już szczególnie Anitce, bo mi cudny prezent przysłała, oto i on:
Ależ pięknie zapakowany...
Stojak - rameczka na kolczyki, mmmmmmiodzio!
Ale ją pięknie wykonałaś!!! cudo!
i mnóstwo pięknych szmatek!!!!!
...no i fantastyczna kartka! :)
Nie ma to, jak zdolna babeczka się weźmie za robotę! :)))
Anitko, baaaaaaardzo Ci jeszcze raz dziękuję! Poprawiłaś mi humor od samego rańca!
Wielki BUZIAK kochana! :)
No i babolce piękne, wakacje się nam kończą, co? Straszne mam zaległości w blogowym świecie, ale obiecuję nadrobić!!! Wracam powoli do szycia, dziergania i twórczego życia :)
I mimo mojej nieobecności, serdecznie Wam dziękuję za odwiedzanie
Mojego Zielonego Wzgórza! :)
buziaaaaaaaaaaakiiiiiiiii :)
miło, że znów z nami jesteś ;)
OdpowiedzUsuńa prezencik rzeczywiście rewelacja!
Ależ cudności dostałaś Aniu...do pozazdroszczenia!:)Dołączam sie do życzeń szczerze...dobrze,że juz tu z nami jesteś...zostań!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
no wreszcie :) już smutnawo bez Ciebie było ...
OdpowiedzUsuńWspaniale, że wracasz! Nie mogę się doczekać nowości i pięknych zdjęć Twojego autorstwa :):)
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś !!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa też witam :) Odpoczynek, chwila wytchnienia czasem się naprawdę przydają, ale rewelacyjnie, że już jesteś, bo także na nowości czekam:)
OdpowiedzUsuńA ja się doczelać też nie mogłam Twojego powrotu Aniu. No bo, że wrócisz to byłam pewna tylko nie wiedziałam kiedy. Dokładnie nie było Cię tu 46 dni ikochana, ale dobrze, że już jesteś.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin (minionych).
A ja marzę znowu o wakacjach ;D cudnie że w końcuuuuu jesteś
OdpowiedzUsuńbuziaki
13ka
czekam na nowe inspiracje- to dobrze,ze jesteś znowu:)
OdpowiedzUsuńSuper, że wracasz! A ta niebieska rameczka boska!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nio nareszcie :))))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że już wróciłaś:) Czekam już na coś nowego co wyjdzie spod twoich zdolnych łapek:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że jesteś :)
OdpowiedzUsuńnooo wrocila;d juz nie moge sie doczekac nowych tworow :)
OdpowiedzUsuńSpóźnione ale szczere życzenia szczególnie zdrowia i szczęścia :) a co do prezentu to rewelacyjny i do tego w pięknych kolorach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
dwie rzeczy rzeknę tylko, bo czas nagli: po pierwsze: wróciłaś - to bardzo dobrze :) Po drugie: dużo szcześcia w codzienności z powodu zaległych (jak mniemem) już urodzin...
OdpowiedzUsuńfajnie, że już jesteś :)
OdpowiedzUsuńNareszcie :)
OdpowiedzUsuńprzeczytałam Twoje wpisy od deski do deski i juz mi brakowało nowego wpisu :))
wszystkiego najlepszego - tyci spóźnione ale szczere :) Niekończącego sie optymizmu i pogody ducha, wieeeeellluuu wielu kreatywnych pomysłów :)
Nareszcie :)
OdpowiedzUsuńprzeczytałam Twoje wpisy od deski do deski i juz mi brakowało nowego wpisu :))
wszystkiego najlepszego - tyci spóźnione ale szczere :) Niekończącego sie optymizmu i pogody ducha, wieeeeellluuu wielu kreatywnych pomysłów :)
Fajnie, że jesteś :)
OdpowiedzUsuńAle szmatki dostałaś! Taki zestaw moze obudzić wenę, prawda?
Czakam na zdjęcia nowych toreb i nowych zdobyczy ze szpermarketu ;)
OdpowiedzUsuńczekam na arcydzieła :) pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńFajnie, że wróciłaś:) Czekam na nowości. Prezenty cudo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Witaj zdrów :)
OdpowiedzUsuńNo nareszcie - miło w końcu przeczytać coś nowego, bo jakoś tak pusto było...
OdpowiedzUsuńCzekam na nowości i inspiracje.
pozdrawiam ciepło
Jejku nareszcie Pani wróciła:) Codziennie wchodziłam tutaj z nadzieją, że Pani się pojawi i wreszcie sie doczekałam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś z powrotem.
OdpowiedzUsuńPrzerwę jednak dobrze rozumiem, bo sama też tak ostatnio miałam :)
a prezent - cudowny!
cieszę się ogromnie, że wracasz i kolorami będziesz się tu z nami dzielic.
OdpowiedzUsuńa prezent spotkał Cię cudny.
nooooooooooooooooo jesteś:* bardzo się cieszę i tuptam nogami co też podczas wakacji się w Twej rudej ,pomysłowej główce zrodziło :P
OdpowiedzUsuńjeszcze raz buziaki dla Ciebie, to była przyjemność :)
witam serdecznie:-) miło będzie oglądać znowu Twoje wytworki:-) jakaś kolejna torba?... miłego dzionka:-)
OdpowiedzUsuńOdpoczęłaś wiec mam nadzieję, ze zasypiesz nas nowymi wspaniałościami, które szybko stworzysz :)
OdpowiedzUsuńFajnie, nareszcie:))) Juz sie martwilam.I juz nie uciekaj:)
OdpowiedzUsuń