czwartek, 6 stycznia 2011

Szybki kołnierz - recycling w akcji :)



Ojej, jak mi tego brakowało! :))) No Kochane moje, czuję, że wracam na dobre tory :))) Wreszcie wzięłam sie do roboty!!!!!!!! :)

Pokażę Wam jak szybko, sprawnie i efektownie wykonać sobie zimowy, niezwykle ciepły i milusi kołnierz chroniący od zimna! :) Na pewno macie w szafie jakiś stary sweter. Ja właśnie takiego użyłam. Leżał na dnie mojej szafy już od kilku lat, rozciągnięty do granic wytrzymałości, nieco zniszczony i raczej niezbyt przeze mnie lubiany... a teraz można powiedzieć, że znowu "wyszedł na salony", bo w końcu noszę go teraz nie POD spodem, tylko na wierzchu, ha! :)

Jeśli nie macie takiego starego swetra w swoich zasobach, polecam pójście do najbliższego ciuchlandu!!! Można tam znaleźć prawdziwe cudeńka. Ostatnio pewna Pani sprzątnęła mi sprzed nosa nieziemsko ciepły, kremowy, pełen (widać że ręcznie) plecionych warkoczy, no cudo cudeńko, aaaaale byłby z niego kołnierz. No ale co zrobić, może jeszcze mi się uda taki znależć! :)

No dobra, do rzeczy!

Bierzemy sweter z golfem, przewracamy na lewa stronę!!!
Mój jak widać nie jest w najlepszym stanie, rozciągnięty jak nie wiem co, ale co tam :)


Odcinamy rękawy zaczynając w miejscu, w którym zaczyna się golf...


To samo powtarzamy z drugim rękawem...


Zszywamy na maszynie (pamiętajcie, żeby wybierać niezbyt grube swetry, aby maszyna nie miala problemu z ich zszyciem!

GOTOWE! :)
Ot i cała filozofia :)))


Mmmmmmm jak cieplutko!!!!! :)


ps1: takich kołnierzy mam już ze 3, oczywiście każdy w innym kolorze, ale chyba na tym nie koniec, niech tylko dorwę jakiś fajny sweter! :)

ps2: z rękawów można zrobić superowe ocieplacze na przedramiona lub używać ich jako getry. U mnie nic sie nie zmarnuje! :)

Buziaki !

35 komentarzy:

  1. Kołnierze / kominy są super.
    Planuję wypad do szmateksu, ale jakoś weny mi brak. Chyba w końcu się skuszę!

    Buziak, Aniu!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł :)) Z rękawów wchodzą też super ocieplacze na kubeczki z gorącą herbatą lub kawą, równie rozgrzewające :) Pozdrawiam, też Ania :))

    OdpowiedzUsuń
  3. ale genialny pomysł!!! Idę szukać starych swetrów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny kołnierz.:)
    Postaram się zrobić i sprezenotwać mamie,której ostatnio się takie podobają.:)

    Pozdrawiam Ola.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny ocieplacz, choć ja bym się bała że mi się oczka poprują i nie uda mi się zszyć. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się, że JESTEŚ już, brakowało mi Twoich pomysłów !!!
    Lecę szukać swetra :)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  7. genialne w swej prostocie!cieszę się, że wróciłaś:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł. Bardzo mi się podobają takie szaliko - golfy:-)
    Fajnie, że wróciłaś i pokazujesz ciekawe pomysły.
    Pozdrawiam cieplutko, Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  9. moje 3 podejście do komentarza:/

    świetny golf i bardzo mnie cieszy Twój powrót :] pięknie by się wpisał do mojego recyklingowego wyzwania na "Art-piaskownicy".Reanimowałyśy stare swetry :P

    narobiłaś mi ochoty na taki golf -pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu jak zwykle świetny pomysł.
    Nie mogę się powstrzymać i napisze- ależ ty masz piękne oczy:)! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny pomysł, jutro opróżniam szafę:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Genialne!
    Idę sprzątać w szafie!

    OdpowiedzUsuń
  13. pomysł super i chętnie go wykorzystam :) pytanie tylko czy maszyna bez owerloka da sobie radę?

    OdpowiedzUsuń
  14. Rewelacyjny pomysł!! Ostatnio powywalałam trochę starych ciuchów,ale może jednak się coś znajdzie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam,
    SUPER pomysł !
    pozdrawiam cieplutki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo prosty pomysł, a efekt super. Co do szmateksów to bywam regularnie. Tam faktycznie można cuda wynaleźć. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Pomysłowości na pewno Ci nie brak :D Wygląda milusio

    OdpowiedzUsuń
  18. świetny pomysł, ja właśnie wahałam się nad wyrzuceniem swetra :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pomysłowe, świetne, wspaniałe! Moje swetry uważajcie - nadchodzę!

    OdpowiedzUsuń
  20. bardzo dobry pomysł.
    tez lubię recycling i z tego względu mam za dużo przydasi.
    ze starych swetrów szyłam dla córki czapeczki.

    OdpowiedzUsuń
  21. No i jesteś Aniu Jesteś !!!
    Super sprawa z tym ocieplaczem a ja przypomniałam sobie,że w samochodzie wożę takie niewiadomoco na tylnej kanapie. Jutro gonię i przerabiam.
    No widzisz moja droga i jak mogło Cię tu nie być !
    I te włosy Twoje płomiennie rude CUDO
    Pozdrawiam serdecznie
    Megunia

    OdpowiedzUsuń
  22. Genialny pomysł!!! :) Tak się cieszę, że wróciłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  23. No tego bym nie wymyśliła.Super,super pomysł,a ja głupia szukałam takiego w sklepach,a jak był to trochę kosztowal,a teraz już się nie mogę doczekać,jak jutro przebuszuję po moich wełniaczkach.Dzięki Aniu,jestes genialna :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Żyyyjesz! :*:*

    Uwielbiam Twoje pomysły :*:*

    OdpowiedzUsuń
  25. WoW, świetny pomysł, a ja przed mieśiącem wyrzuciłam kilka starych swetrów , pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Rewelacyjny pomysł! Gratulujemy pięknych prac, a od teraz będziemy zaglądać częściej. Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo lubię takie rifaszionowanie ;)

    A ja właśnie tydzień temu wydałam koleżankom 2 torby ciuchów. Idę grzebać, może ostał się jaki sweterek jeszcze :)

    Pozdrawiam
    K.

    OdpowiedzUsuń
  28. Ania, Ania Ania **** na na na znów wraca Ania na na na !!! wiem ze słabo to zabrzmi ale uwielbiam cokolwiek zrobisz mój Anulcu!

    OdpowiedzUsuń
  29. Pomysł rewelacyjny!!Idę zaraz do szafy.

    OdpowiedzUsuń
  30. Wow! Rewelacyjny pomysł. Może też spróbuję...
    A gdzie Ty dziewcze znowu zniknęłaś? Hę?

    OdpowiedzUsuń
  31. Aniu z zielonego wzgórza - kocham Cię za ten wpis bo sama bym na to nie wpadła a taki golfiak marzy mi się od zeszłej zimy :D
    teraz na pewno wykorzystam Twój pomysł!!!!! dzięki wielkieeeee!!!!

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło :)