piątek, 18 listopada 2011

Przeprosiny i jesienne dzierganie :)

Biję się w piersi i ogromnie przepraszam za taaaaaak potworne zaległości! Nie wiem co mi było, podchodziło to chyba pod jakąś jesienną depresję, bo całkowicie odechciało mi się szyć, na nic nie miałam ochoty, nawet do komputera siadałam sporadycznie. No ale powoli, powoli się podnoszę i wracam. Mam nadzieję, że wybaczycie mi tak długą nieobecność, a ja postaram się pracować nad sobą i swoja pasją, bo jednak bez tego nie da się żyć :)

A tymczasem rozpoczęłam sezon jesiennych i zimowych robótek. Uwielbiam zasiąść przed telewizorem, włączyć jakiś fajny film, zaparzyć aromatyczna herbatę i dziergać na drutach :)
W tym roku naszło mnie na kolor musztardowy! :)

Zrobiłam sobie musztardowy komin i mitenki ze skórzana, brązową kokardką :)

Kokardka jest z delikatnej, mięciutkiej skórki.
A komin z mięsistej włóczki akrylowej, mmmmmmmm :)


Jednym zdaniem: chłody mi nie straszne! :)

ps: płaszcz oczywiście ze Szpermarketu!!! :)

Obiecuję, że postaram się częściej pisać i pokazywać to co robię, bo robię, robię, tylko jakoś tak weny nie ma, żeby to wszystko tu wstawiać, ale postanawiam poprawę, jak bozi nozi! :)

Buziaki i miłego weekendu! :)

47 komentarzy:

  1. Fajnie to wygląda, bardzo podoba mi się zestawienie kolorystyczne :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny jest ten komin! A wraz z rękawiczkami wygląda wspaniale :)

    Moje kominy nie mogą równać się z twoim - zapraszam do mnie:
    http://jamajkaija.blogspot.com/2011/11/diy-komin.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowny zestawik wydziergałaś :) Wspaniały kolor. Cieszę się że wróciłaś do nas.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne, kolor rewelacja, jest do schrupania, a kokardki dodają kobiecości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu a nie chciałabyś mi uszyć jeszcze jednej torby? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny zestaw przeciwmrozowy:)
    Pozdrawiam i byle do wiosny...

    OdpowiedzUsuń
  7. Miło tu znowu zajrzeć ;) Szpermarket? Nie znałam tego :) Ja mówię Tani Armani, albo La Bush (od buszowania) :) Trzymaj się!

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajnie, ze juz wrocilas, bo lubie ogladac Twoje prace! Zestawik musztardowy super! Milego weekendu :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie, że jesteś.....

    Musztardowe... świetne, zwłaszcza z tą pepitą!!! Bardzo mi się podoba.

    Uściski :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobrze, że wracasz, bo komplet świetny!!! Jak już pisałam na FB czekam na dalsze nowości.

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne te rękawiczki a te kokardki uroda niesamowita:) A tak w ogóle to dodałam ciebie do podglądanych blogów kilka tygodni temu i tak czekam i czekam a ty nic nie piszesz...bo poczytałam sobie twoje posty i stwierdziłam że utalentowana z ciebie babka no i w końcu się doczekałąm. Pozdrawiam i zapraszam do siebie na bloga:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jej komplet powalający!!!!!!! Strasznie mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Oj też lubię ostatnio kolor musztardowy :) Bardzo fajny komplecik - kokardki dodają smaczku.

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny zestaw - można wiedzieć, z jakiej włóczki? I jeszcze jedno pytanko - czy wzór komina to ściągacz patentowy, czy coś innego? Pozdrawiam, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  15. Urocza kompozycja... pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  16. Zaglądam do Ciebie od dłuższego czasu, widziałam Twoję rzeczy w Rupieciarni. Każdy nowy post czytam z zaciekawieniem a fotki oglądam po kilka razy.
    Zapraszam do siebie i pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale sá cudne!!!!Te kokardki to strzal w dziesiatké .Swietnie sié komponujá z plaszczykiem!!!!A torebeczki sniadaniowevz poprzedniego posta rewelacyjne:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetny komplecik w cudnym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudny zestaw!!! kolor "miodzio" i ta pepitka w tle - rewelacja !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Widać, ze włóczka musztardowa bardzo dobrej jakosci, splot wyraźny, równy. Nie Ty jedna masz doła w taką pogodę, przejdzie jak spadnie pierwszy śnieg :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny komplecik w bardzo ładnym kolorku!

    Pozdrawiam,
    http://mojepasje-betinaa40.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Zostawiam ślad, bo dzięki Twoim kolorowym zdjęciom i ślicznym tworom uśmiechnęła mi się buzia i na chwilę zapomniałam o ty, że za oknem szaro, buro i ponuro :( Śliczny komplet, jednak moje serce podbiły worki śniadaniowe. Kocham kratkę, groszki - szczególnie w czerwieni, co u Ciebie dominuje :) I zakochałam się w Twoim balkonie - nie dziwię się, że jest dla Ciebie ukochanym miejscem. Aż poczułam jak zagłębiam się w fotelu, wtulam w poduszkę, piję ciepłą herbatę i czytam książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetny jesienny zestaw i w moim ulubionym ostatnio kolorze!

    OdpowiedzUsuń
  24. Świetny komplecik! Boski kolor!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja tam sobie myślę. że wszyscy mamy prawo do chwilowego niechciejstwa. A po pewnej przerwie tym chętniej wraca się do swojej pasji. I nie ma co robić sobie wyrzutów z tego powodu, zwłaszcza, gdy powrót jest tak udany :) Komplecik piękny! Kokardka na mitenkach to fajny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  26. Pięknie ci to wyszło!
    Czy mogę zapytać, skąd miałaś skórkę i jaki to rodzaj. Marzy mi się naszycie skórzanej kieszonki na sweter, a jestem kompletnym laikiem w kwestii materiałów. Z góry dzięki za podpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  27. Dziewczyny, bardzo Wam wszystkim dziękuje za przemiłe komentarze, ciesze sie ogromnie, że komplet sie Wam podoba!!!

    10 srok - no La Bush też mnie powalił, świetna nazwa :))))

    Anonimowy - szczerze mówiąc to ja sie na tym kompletnie nie znam, ide do pasmanterii i szukam odpowiedniego koloru, grubości i miękkości, tym razem padło na BASAK 70% acrylic +30% wool, a splot to nie patentowy, ale szczerze mówiąc nie wiem jaki, ciocia (specjalistka od robótek na drutach i szydełku) mi go pokazała, zapewne ma jakąś nazwę, ale serio nie mam pojęcia jaką :)

    Agafia - jej, jaki miły wpis, na moją chandrę jak znalazł! Dzięki wielkie! :) Aż mi sie zachciało zasiąść w fotelu, a kubasem cieej herbaty, mmmm :)

    Chranna - tylko, ze u mnie to "niechciejstwo" jakos ostatnio coraz dłużej trwa. Pewnie sa tego jakieś przyczyny, no ale... grunt, że jednak tu wracam, to mnie trzyma przy życiu :)

    mama pisarka - skórka to jakaś stara spódnica, założona może z 1 raz (kupiona oczywiście w szpermarkecie) :)

    Wielkie dzięki! :)

    OdpowiedzUsuń
  28. A u mnie w tamtym roku powstała taka kręcona czapka musztardowa a tak wogóle to ja ta łapaczka blogerek na ulicy. pozdrawiam cieplutko radośnie i zapraszamdo mnie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Witaj Aniu, dziękuję, że wzięłaś udział w moim candy. Ty masz całą masę wspaniałych pomysłów i ich źródło prędko się nie wyczerpie. Może faktycznie mróz i atmosfera świąt pomogą.
    Ja też mam płaszczyk z "drugiej ręki". Jest w musztardowo-brązową kratę i jestem z niego dumna bo nikt takiego nie ma.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  30. Sliczne! Ja tez takie chce!!!
    pzd
    Mamuska sew

    OdpowiedzUsuń
  31. Sliczne! Ja tez takie chce!!!
    Pzdr,
    Mamuska Sew x

    OdpowiedzUsuń
  32. Stara spódnica... Hmm. Świetna myśl! Jak dobrze pogrzebię, też taką znajdę. Wielkie dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  33. Rewelacyjne te Twoje robótki :))

    OdpowiedzUsuń
  34. Hurra, w koncu nowy wpis;) Od czasu gdy natknelam sie na Twojego bloga, nie moge doczekac sie kolejnych ;)
    A tak w ogole musze ci powiedziec ze Twoje szycie jest zarazliwe;) jak sie tak napatrzylam na rozne rzeczy ktore stworzylas, to mi sie zachcialo samej szyc;) Probuje namowic na nia "mikolaja" ;)

    PS.Bardzo fajne te ocieplacze na rece i kolor ciekawy:)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  35. Ten kolor jest piękny,śliczny komplet.

    OdpowiedzUsuń
  36. no no jakie cuda wydziergałaś:) śliczny blog! od dziś jestem stałą obserwatorką:) pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  37. chciałąbym mieć kogoś kto by mi takie cacka wydziergał ^^

    OdpowiedzUsuń
  38. Absolutnie przecudny zestaw! Aż się gały do niego śmieją :*

    OdpowiedzUsuń
  39. Jaaa jakie piękne... Zakochaliśmy się :)

    OdpowiedzUsuń
  40. W zamian za pięknie uszyte rzeczy zapraszamy do zapoznania się z naszym blogiem i eko-ciekawostkami :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Szpermarket - tego jeszcze nie słyszałam :D Mój luby mawia medżik plejs bo tam zawsze można spotkać coś magicznego :D a musztardowy zestaw właśnie taki o jakim myślałam tej jesieni, jednak zostało przy kremowym, no cóż :)

    OdpowiedzUsuń
  42. piękny ten zestawik musztardowy <3
    też chce ;)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło :)