Własne METKI. Jak się do tego zabrać?
Ostatnio dostałam w tej sprawie kilka maili, odsyłając do mojego poprzedniego bloga. Ale co tam stary blog, niech to wszystko będzie na tym, nowym, może komuś się przyda! :) Polecam, bo to naprawdę fajna rzecz :) Już dawno temu znalazłam kilka sposobów na ich zrobienie, m.in tu i tu. Pokażę Wam jeden z tych, który najbardziej mi odpowiada i chyba efekt jest najfajniejszy :)
Potrzebujemy:
Tasiemkę bawełnianą (ja kupiłam białą i połowę zabarwiłam naparem z herbaty), papier transferowy (w moim przypadku Emtec), projekt zaprojektowanej metki (na zdjęciu wydrukowany na papierze zwykłym)
Plik z projektem metki konwertujemy na format "jpg" i tworzymy jego odbicie lustrzane (tylko w ten sposób dobrze odprasuje się nam na tasiemce), drukujemy na papierze transferowym (najpierw jednak najlepiej wydrukować go na zwykłym papierze, w celu sprawdzenia czy wszystko jest OK) :)
Tniemy arkusz na paski
Przykładamy do tasiemki i wprasowujemy (zielone znaczniki powinny zmienić kolor na pomarańczowy, wtedy wg producenta zakończył się proces wprasowywania)
W celu uzyskania matowego wyglądu metek (takie są moje) odrywamy papier jak jest jeszcze gorący od tasiemki i czekamy na jego całkowite!!! ostygnięcie. Następnie, żeby utrwalić kolor prasujemy jeszcze przez zwykłą kartkę do drukowania przez 10 sekund (nie więcej!); ja prasowałam dłużej i metki już zostały na wieki wtopione w kartkę :)))
Gotowe metki tniemy wg uznania:
Zrobione! Teraz już każdy może mieć swojej własnej produkcji metki :)
W razie pytań piszcie, postaram się pomóc w razie potrzeby :) Pozdrawiam!
PS: zapomniałam o najważniejszym!!!!!!! Metki drukujcie na zwykłej drukarce ATRAMENTOWEJ!!! Laser odpada, bo wytwarza za wysoką temperaturę (choć jedna osoba spróbowała i nic złego się nie stało, ale jednak nie polecam!)
Uprzedzam ewentualne pytania:
1. Papier transferowy można kupić w każdym sklepie komputerowym, wszędzie tam gdzie mają drukarki i inne takie :) Koszt 1 kartki A4 to około 4 pln. (Wbrew pozorom jest naprawdę bardzo łatwo dostępny - pytajcie o papier na naprasowanki!)
2. Zabarwianie herbatą: wrzućcie tasiemkę do mocnego naparu na jakieś 5 - 15 minut ( w zalezności od tego jaki odcień chcecie uzyskać). Potem wypłuczcie pod kranem, wysuszcie i gotowe! :)
3. Temperatura żelazka: ustawiam troszkę więcej niż 3 kropeczki na żelazku :) Ale trzeba eksperymentować, bo nie każde żelazko tak samo grzeje. Nie może to być za duża temperatura bo etykietki wtedy źle się odkleją i będa miały "braki" w motywie. Polecam próby :)
no, to by było na tyle :)
Buziaki
Aniu dziękuje za krok po kroku. Papier już mam teraz tylko projekt:)
OdpowiedzUsuńto zdanie brzmi dla mnie wielce tajemniczo:
OdpowiedzUsuńPlik z projektem metki konwertujemy na format "jpg" i tworzymy jego odbicie lustrzane.
Czy moglabys rozwiac te tajemnice?
Guglalam juz "konwertowac" lecz niestety bardziej to zamotalo niz wyjasnilo i jak sie robi lustrzane odbicie tez chetniebym sie dowiedziala...ergo bardzo bardzo prosze
pozdrawiam i przyjemnej niedzieli zycze
Świetna sprawa! Dziękuję za instruktaż! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
fantastyczny pomysł! wielkie dzięki!
OdpowiedzUsuń;)))
a gdzie kupić taki papier? ja do tej pory malowałam metki stemplem i farbami do tkanin, ale nigdy nie były takie "równe"
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! a jaka ma być temperatura żelazka?
OdpowiedzUsuńTo ja mam okazję podziękować, bo już daaawno temu, właśnie na Twoim starym blogu znalazłam metkowy przepiśnik! Fajnie, że odświeżyłaś, bo pomysł jest rewelacyjny i prosty i na pewno wiele osób z niego znowu skorzysta.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się też, że można drukować na normalnym obrazku, a w preferencjach już samego drukowania wybrać lustrzane odbicie albo Iron-on.
A i papier mam taki sam :).
Pozdrawiam :)
Super sprawa z takimi własnymi metkami. Podziwiałam je już na poprzednim blogu. Tasiemkę już mam. Jeszcze tylko papier, projekt i do dzieła!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
świetny pomysł.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
ja jako wierna czytelniczka twojego blogu;p przejzalam kiedys twoj stary blog od deski do deski, i odkad zobaczylam jak te metki zrobic, czekam az sie skoncza te cholerne matury i biore sie do roboty;p bo na razie trzeba sprawiac wrazenie dziecka uczacego sie (w domu;>) mam nadzieje ze rezta z was lepiej spedza weekend majowy!! ;o
OdpowiedzUsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńDziękuje i ja za instrukcję. Od jakiegoś czasu zastanawiałam się jak to zrobić. Dołączam do pytania o temperaturę żelazka. I jeszcze jedno - jaka to musi być drukarka - atramentowa czy laserowa?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
super, dzięki. teraz mam tylko problem z wymyśleniem własnego oryginalnego projektu na metki ;-D
OdpowiedzUsuńTwój blog jest rewelacyjny! Pomysł na naprasowywanki na pewno wykorzystam :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDodam: robiłam również metki na laserowej drukarce. Rzecz jest wykonalna, tylko trzeba nabyć papier do drukarek laserowych. Trudniej dostępny, ale można go nabyć. Choćby w necie :) Jestem więc druga :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJej ale te Twoje tutoriale są świetne!!
OdpowiedzUsuńDzięki dzięki dzięki!
OdpowiedzUsuńdzięki dzięki dzięki !
OdpowiedzUsuńhej świetna instrukcja, na pewno skorzystam! Co do projektu lub konwersji i lustrzanego odbicia to służę pomocą. Jestem grafikiem więc to nie problem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja też przyłączam się do podziękowań za instrukcję. Widziałam ją już na poprzednim blogu i ciągle się zbieram do realizacji. Pomysł super!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Ale super kursik!Też zawsze chciałam wiedzieć jak takie meteczki zrobić.Dzięki wielkie.
OdpowiedzUsuńP.S Dziewczyny wyżej czytajcie posta do końca! Autorka nasza kochana wszystko napisała,gdzie kupić papier,jaka temperatura żelazka i jaka drukarka:)
Ślicznie dziękuję za kursik!
OdpowiedzUsuńŚwietne metki wyszły i ten pomysł z wywarem herbacianym:) musze wreszcie nabyć wspomniany papier i się zabrać do dzieła według Twojego przepisu:)
OdpowiedzUsuńświetny i bardzo czytelny kursik:))dziękuję:))
OdpowiedzUsuńDzieki wielkie!!!!suuuper!!!
OdpowiedzUsuńwow- super - dzięki za podpowiedź!!!!!!! na pewno też takie sobie zrobię - zawsze bardzo je chciałam mieć, ale nigdy nie wiedziałam jak :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
a ja jestem tu :)
genialne! dzięki :)
OdpowiedzUsuńKocham Cię :)
OdpowiedzUsuńZu
PS. Szkoda, że mam tylko tą idiotyczną laserówkę!! I na niej ani zdjęć, ani nic nie można. Bezsensu!
Wielkie dzieki !
OdpowiedzUsuńMasz super bloga, podgladam Cie juz od dawna ;)
Bardzo mi się Twoje metki podobają...
OdpowiedzUsuńnawet gotowa jestem dla takich metek zacząć coś tworzyć, co by do metek pasowało ;)
Geniala jesteś laska.
OdpowiedzUsuńJeśli pozwolisz skorzystam;)
Te meteczki są cudowne!!!!
świetny kursik Aniu :) na pewno go kiedyś wykorzystam! :*
OdpowiedzUsuńżałuję, że nie mam żadnych zdolności manualnych :(
OdpowiedzUsuńNie wpadłabym na to, że takie metki mozna zrobic samemu!! Dziękuję Ci pięknie, napewno kiedyś spróbuję... jak tylko dokupię gdzieś troche wolnego czasu ;)
OdpowiedzUsuńJa również mam do Ciebie pytanie, bo nie wspomniałaś o tym... czy te metki są trwałe?? Tzn czy nie będą sie spierać??
Ania, ale się napracowałas pzry tym wpisie , dzięki wielkie, jesteś wielka :)ale podszkolisz mnie osobiście co?
OdpowiedzUsuńTego mi było trzeba :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję- bardzo się przyda taki kursik.
pytanie:
OdpowiedzUsuńkupiłam jedną kartkę, nie mam instrukcji ^^
na której stronie ma to być nadrukowane?
z jednej strony mam chropowatą powierzchnię, a z drugiej żółtą kratkę ^^
chyba na tej całej jasnej stronie?
Anonimowy - no pewnie tak :))) Robisz lustrzane odbicie i drukujesz :)
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam
Dziękuję skorzystałam i polecam dalej
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Mnie tylko papieru brakuje, projekt i reszta czekają na realizację. Dziękuję za inspirację. Życzę dalszych świetnych pomysłów. Pozdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńWitam :)
OdpowiedzUsuńKupiłam w papierniczym taką kartkę, uszykowałam bawelniane tasiemki i byłam gotowa do tworzenia. Mój papier nie miał tych pomocniczych kółek, które zmieniają kolor, tylko taką zwykłą kratkę. Nadrukowałam na tej poprawnej stronie co potrzeba i zabrałam sie za prasowanie no i tu mój problem i mam nadzieje, że mi pomożesz :) gdy zdejmę tą wartwę papieru, to na tasiemce zamiast takich ładnych metek jak u Ciebie, tylko fragment folii, który się odlepia i strasznie świeci - ogólnie to fatalnie wygląda. Zastanawiam się, czy dobrze nadrukowałam, może tą przezroczytą folię należało zdjąć? Kupiłam na sztuki, więc nie dostałam instrukcji :/ byłabym wdzięczna za pomoc, jeśli wiesz co w takiej sytuacji zrobić ;)
Pozdrawiam!
designyourself - właśnie w tym celu (żeby metkibyły matowe i pozbył się tej błyszczącej folii z wierzchu) pisałam, żeby... "W celu uzyskania matowego wyglądu metek (takie są moje) odrywamy papier jak jest jeszcze gorący od tasiemki i czekamy na jego całkowite!!! ostygnięcie. Następnie, żeby utrwalić kolor i zmatowić metkę, prasujemy ją jeszcze przez zwykłą kartkę do drukowania przez 10 do 15 sekund (nie więcej - ja prasowałam dłużej i metki już zostały na wieki wtopione w kartkę) i natychmiast odrywamy od kartki! Gotowe :)
OdpowiedzUsuńTo powinno pomóc :)
No i właśnie ja robię według Twoich instrukcji. Nakładam na tasiemkę, wprasowuje, zdejmuje i jest ta mazia z napisem, czekam aż wyschnie, przeprasowuję przez kartkę i albo mi się przyklei na wieki i jak oderwę to napis zostaje na kartce, albo tak, że mogę oderwać, ale ona nadal jest pokryta tą folią ;/ czyli świeci się. Na pewno odrywam jak jest gorące i mam dobrze ustawione żelazko, nie wiem czemu mi nie wychodzi. A mówię to Tobie, bo Twoje metki są śliczne, więc chyba znasz jakieś zaklęcie :)
OdpowiedzUsuńZastanawia mnie własnie, czy Tobie na początku po wprasowaniu na tasiemce zostaje taka świecąca folia... :)
OdpowiedzUsuńTak, tasiemka jest błyszcząca, dopiero potem robi sie matowa. A moze masz za mocno nagrzane zelazko??? Sprobuj zmniejszyc temperature.
OdpowiedzUsuńPróbowałam już różnych temperatur, róznego czasu prasowania, siły nacisku. Może coś z papierem jest nie tak, a może ja jakaś niepojętna :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo za odpowiedź :)
Super pomysł.
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję za super instrukcję:)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście na naszym rynku nie ma takich cudeniek:( Wszystko idzie w dobrym kierunku , bo coraz więcej sklepów internetowych proponuje ciekawy asortyment, ale ceny są wygórowane na maxa :( ?I jak tu tworzyć ? Na szczęście są takie kobitki jak ty , co przesyłają fajne pomysły innym :)
Moja rada: prasujcie wszystkie transferowe pomysly przez papier do pieczenia dwustronnie nablyszczany - i przy przenoszeniu motywu i przy jego utrwalaniu. To chroni zelazko, ale tez matuje powierzchnie! No i temperatura moze byc troszke wyzsza...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Świetny pomysł z tymi metkami! Ogromnie dziękuję za ten wspaniały instruktaż - będę próbować:)
OdpowiedzUsuńDziewczęta, gdzie w Warszawie mozna kupic taki papier? Help :)
OdpowiedzUsuńKochana właśnie stworzyłam moje własne metki i tasiemki wg Twojej instukcji. Piękne są powiem nieskromnie :) Dziękuję Ci bardzo za podzielenie się wiedzą, buziaki przesyłam Agata
OdpowiedzUsuńOj chyba wrzuciłam komentarz z konta siostry mojej ukochanej :)
OdpowiedzUsuńProszę o jego usunięcie a ja się poprawiam i juz we własnym imieniu:
Kochana właśnie stworzyłam moje własne metki i tasiemki wg Twojej instrukcji. Piękne są powiem nieskromnie :) Dziękuję Ci bardzo za podzielenie się wiedzą, buziaki przesyłam Agata
Tuli-Pyszczki dziękują za metki:D
OdpowiedzUsuńDziękuję za mały kursik,już skorzystałam i mam własną metkę.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńbardzo Ci dziękuję za ten post!
OdpowiedzUsuńod dawna zastanawiałam się, jak zrobić metki i teraz już wiem
niedługo zabieram się do pracy
Pozdrawiam!
SnowBlack aka Marta
Fantastyczny pomysł. Nigdy w życiu bym na to nie wpadła:)
OdpowiedzUsuńPomysł wart zapamiętania i wykorzystania :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny tutorial! Zrobiłam właśnie swoje własne i jestem zachwycona:))) Dziękuję za instruktaż!
OdpowiedzUsuńAniu wspaniały pomysł ,genialne!! spadłaś mi z nieba!!szukałam pomysłu jak stworzyć własne metki. mam swoją galeryjkę marzeń do,której serdecznie zapraszam:)i szyję tam różne cuda ,zaczęło się od tildy:)i to właśnie dziś myślałam o tym jak by to było cudnie mieć swoje własne metki ze swoim logo. w poniedziałek zaraz ruszam na sklepy szukać papieru .DZIĘKUJĘ!!!!!pozdrawiam .Bernadeta:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje za kursik. Na pewno skorzystam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kupiłam papier i bawełniane metki,ale nie wiem jakim programie można zrobić napis? Bardzo Cię proszę o podpowiedź. Najlepiej gdyby program był bezpłatny.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Łatwo i przyjemnie. Początkująca blogierka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelacja, a ja tyle przestudiowalam z wujkiem google :) a tu prosze , super :) juz lubie ten blog i z checia bede zagladac :)
OdpowiedzUsuńSuper, dzięki za wskazówki. Nie wiedziałam, że to może być takie proste, chyba i ja spróbuję :)
OdpowiedzUsuń