niedziela, 20 czerwca 2010

Moja ostatnia miłość - Circle Granny Squares


Tak w ogóle to marzy mi się taki pled... ehhh, jak ja bym chciała taki mieć! :) Naoglądałam się na fircyku i zakochałam się od razu!
Narazie jednak szydełkuję sobie poszewkę na poduszkę (mniejszy rozmiar wygrał), ale kto wie, może w trakcie wakacji, podczas tych wszystkich pikników, które już planuję (a pogoda nadal nie pozwala realizować) - zrobię sobie taki kocyk :)))
Zajawki tego co aktualnie u mnie "na topie" :)

Nazywa się to GRANNY SQUARES i zdecydowanie przypomina "babciny klimat" :)


a wkrótce powstanie z tego poszewka...

35 komentarzy:

  1. Aniu.
    To będzie piękna poduszka.
    Znając Ciebie to i pled na pewno powstanie.
    Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawe zestawienie kolorów.
    Jednak na białym wszystko ładnie się eksponuje:)
    Pozdrawiam serdecznie, K.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi sie podoba zestaw kolorow! Cudna poducha bedzie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale cudo :) Bardzo mi się podoba. Podusia będzie bardzo klimatyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocza ta wkrótcebędacąposzewką robótka, taka ludowa nieco :)
    pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości w dzierganiu kocyka!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne kolorki :)Będzie piękna podusia:)Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne! Już widze taką kolorową kapkę na łóżeczku córeczki. No, dobrze, nauczę się szydełkować. Dzięki za mobilizację!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne kolory, piękna miłość :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam gdzieś chyba w zakamarkach takie cudo. Wyrobu mojej Mamy bo niestety moje palce są szydełko-oporne ;)

    Zapowiada się śliczna poszewka a i pled byłby na pewno cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawa jestem efektu końcowego :))
    Koniecznie daj znać! :)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj cudowny, uwielbiam takie klimaciki. A z jakiej włóczki to pani dzierga bo ślicznie wygląda? Marta

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziewczyny, wielkie dzięki za komentarze, zmobilizowałyście mnie i chyba naprawde się skusze na koc :)

    Fuerto - kurde, na ten pled to będę musiała ponad 140 kwadracików zrobić, no ale spróbuje, bo to i tak jedna z nielicznych robótek, które można gdzieś ze sobą zabrać :) (w sensie plaża, piknik itp) :)

    Teiwaz, Alexandra, Peninia, alexls, Medżik - wielkie dzięki :)

    Bellis - dziergaj, dziergaj! :)

    aeljot - koniecznie poszukaj! Teraz takie ręcznie robione koce, podsie wracają do łask :)

    Magda - na pewno pokażę :)))

    Anonimowy - to akrylowe włóczki Malwa i Peonia z firmy anilux

    OdpowiedzUsuń
  13. Wytrwałości i samozaparcia do zrobienia pledu życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też ostatnio zapałałam miłością do tych kwadracików, są urocze. Bardzo ładne zestawienie kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  15. gratuluję talentu :) mi zawsze brakuję do tego cierpliwości

    OdpowiedzUsuń
  16. Spokojnie, przez lato na pewno dasz radę również i narzutę wydziergać, będę kibicować :)) A z jakiej włóczki robisz, z wełny czy z jakiejś mieszanki? Bo muszę przyznać, że ja do mojego pledu użyłam wszelakich rodzajów / końcówek włóczek, jakie tylko miałam w domu i już widzę, że niestety, niektóre się po prostu nie nadają - mechacą się, zaciągają itp.

    OdpowiedzUsuń
  17. swietne kolory, bardzo mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Aniu kwadraciki śliczne ,,dasz radę zrobić pledzik.Mój ma już 40kwadratów,jeszcze drugie tyle przede mną, ,mam zamiar do końca czerwca skończyć to dzieło

    OdpowiedzUsuń
  19. Mnie sie tez podobaja te narzuty, ale nie mam cierpliwosci.

    OdpowiedzUsuń
  20. A mnie sie wlasnie taki pledzik tak strasznie podobal, ze nauczylam sie w zaawansowanym wieku (po czterdziestce) szydelkowac, jak narazie to robie wlasnie takie sobie kwadraty i tez jestem w trakcie konczenia poszewki na poduszke, zaczelam tak jak Ty od malego, zeby to z "motyka na ksiezyc" sie nie porywac...
    Slicznie to u Ciebie wyglada, wiec sie ciesze ze choc tyle zdazylam sie nauczyc . Kolory tez dobralas piekne, calosc jak z babcinego kuferka :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Kochana Aniu..podaj proszę schemat/rysunek/wskazówki na wykonanie kwadracika...please..jakem nie umiejąca czytac schematów i od zawsze dziergająca "z głowy" obiecuję przestudiowac bo bardzo mi się podoba, bardzo , bardzo!

    OdpowiedzUsuń
  22. przecudne, takie kolorowe a ile pracy!

    OdpowiedzUsuń
  23. Oj Aniu mnie się taki pled tyż marzy ale mnie szydełko chyba strasznie nie lubi ... albo beztalencie totalne jestem w tym temacie ... w każdym bądź razie ze schematów nic a nic nie rozumiem ...

    Buziole wielkie

    OdpowiedzUsuń
  24. bardzo mi się podobają tego typu prace, też najchętniej dużą formę bym machnęła - niestety, z reguły przy 4-5 takim samym elemencie klęśnie mi zapał i motywacja :D

    OdpowiedzUsuń
  25. poducha będzie bajeczna !!!
    piękne kolorki !!!
    a znając Ciebie to tak sie rozpędzisz,że niejeden pled powstanie :D

    OdpowiedzUsuń
  26. oo a i u mnie podobna kolorystyka jest w trakcie :) pięknie, pięknie! ja planuję pled na duże łózko i o zgrozo wyszło mi , że muszę wydziergać 600 kwadratów... chyba na głowę upadłam:)

    OdpowiedzUsuń
  27. oo a i u mnie podobna kolorystyka jest w trakcie :) pięknie, pięknie! ja planuję pled na duże łózko i o zgrozo wyszło mi , że muszę wydziergać 600 kwadratów... chyba na głowę upadłam:)


    powtórka, bo nie wiem czu przeszło :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Też zawsze marzyłam o takim babciowym kocyku. W ogóle uwielbiam takie babciowe rzeczy. Aż się nie mogę doczekać zdjęcia kocyka w Pani wykonaniu.

    OdpowiedzUsuń
  29. Myszka - wielkie dzięki, a jak dalej będzie taka pogoda, to pewnie mi się to uda, bo coz innego można robić jak nie robótkowac :)

    sanka - dzięki, no ja też się zakochałam :)

    Koktail ze snów - kiedyś też mi się wydawało, że nie mam do tego cierpliwości,a jednak... nudzi się to odkładam, potem wracam do roboty i tak w kółko:) Spróbuj, może akurat okryjesz w sobie duuuuże pokłady cierpliwości :)

    Annasza - pisałam wyżej wkomentarzach, że używam włoczki akrylowej z aniluxu (narazie nie mam z nią żadnych doświadczeń, więc nie wiem jak sie bedzie sprawdzać) :)

    marysza - dzięki :)

    Jaga - oooo to powodzenia!!!! będę kibicować! :)))

    Nenedi - dzięki :)

    Marysia - aaaatam, spróbuj!!! :)

    savannah - to koniecznie się pochwal pracami! :))) Ehh, fajne sa takie "babcine" klimaty, tez to uwielbiam :)

    Madzioza - kurde, schematu to ja żadnego nie mam, ja "z głowy" tak. Ale obiecuję, że poszukam w necie i coś Ci podrzucę jak znajdę :)

    ulinkap - no trochę prac trzeba w to włożyc, rzeczywiście, ale mam nadzieję, że efekt mnie zadowoli i nie będę żałowac :)

    Kasandra - nie martw sie, ja schematów w ogóle nie umiem czytac , to dla mnie czarna magia jest :))))) te słupki jakieś czy półsłupki, czy to i to razem, cholerka go wie z czym to jeść :))))

    asieja - aaaaatam... :)))

    yenulka - kurcze no wiesz co, cos w tym jest, bo mi jest ciężko uszyć 2 takie same torby... już nie wspomnę, że pewnie 2 koce szydełkowe to już wogóle nie wejdą w grę :)))

    decomania - oj chyba nie, no ale zobaczymy, zobaczymy :))))

    Jadwiszka - ożesz Ty! 600?????????? Chylę czoła!!!!!!!!!! :)

    Anonimowy - dzięki, no zobaczymy... w trakcie wakacji będę go powoli produkowac :)

    OdpowiedzUsuń
  30. u mnie też kocyk na warsztacie, ale dużo ciemniejszy i kwadratowy :) Dziś połączyłam sobie 4 w jeden blok, haha jestem tak w 1/3 drogi połączonej z mnóstwem kombinowania jak dokupić/dosztukować brakujące włóczki... i jak zobaczyłam Twoje kółkowe babcie to ach piękności :) może sobie zrobię do kocyka poduchy właśnie z okrągłym środkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Takie pledy zrobiłam już dwa.
    Dla każdego mojego dziecka, robiłam je kiedy byłam w ciąży a kiedy się już dzieci urodziły kocyki-pledziki już na nie czekały.
    Moja córka do dzisiaj (a ma już 9 lat) się nim przykrywa...choć nóżki ma już za długie.

    Bardzo ciepło mi się na sercu robi kiedy widzę takie pledziki. Twój na pewno będzie piękny. Będę zaglądać do Ciebie i jestem pewna, że będzie świetny :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie no... Ile tu dzisiaj nowości!
    I ja też zakochałam się w granny squares!!!!!!! I tak się zawzięłam, że nauczyłam się sama robić i już niedługo (mam nadzieję...) pokażę efekty na blogu:)

    A Twoje są sliczne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  33. I like your colors & your throw/blanket is going to be ebautiful !
    i have almost the same yarn colors from rowan in my stash but they're still waiting to meet my crochet hook !

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło :)