Piekne! Podsunelas mi wspanialy pomysl na prezent dla synka mojej przyjaciolki. Niedlugo ma urodzinki i juz za kilka dni idzie do zerowki. Jego ulubionym owocem sa gruszki :) Pozdrowionka!
Lubią Twoje użyteczne pomysły. Zachwycałam się nad mnogością kolorów i wzorów małych chusteczników. Teraz zapatruję się w te urocze "chlebaczki" :) Pozdrawiam serdecznie!
Rewelacyjne! Myślę, że śniadanie z takiej torebki od razu smakuje kilka razy lepiej :) {bo wiadomo, że ludzie oczami też jedzą ^^}. Zazdroszczę talentu!
Myślę, że jak tylko trafi mi się zastrzyk gotówki, to sobie zafunduje takie cacuszko :) pozdrawiam :D
Jestem jak najbardziej za! :-) Uszyłam niedawno mojej Połowie śniadaniówkę wyglądającą jak torebka na cukier :-) Też pomieści dwie kanapki i dwa owoce:-))
oo te mi sie bardziej podobaja przez ten jasny material:D wyglada troche jak plotno a ja uwieeelbiam jasne plotna!
ja wlasnie uszylam swoja torebke na wzor twojej starej torebki sniadaniowej ze starego bloga.. nie mam pojecia jak to zrobilam ze wyszla mi malutka - taka na styk na kanapeczki:D haha
Najpierw myślałam - jak z tego woreczka nic się nie wysypuje?... Ostatnie zdjęcie wszystko postawiło na swoje miejsce. Super pomysł!! Podoba mi się taka opcja śniadaniowa. Nawet zwykła kanapka będzie w dwa razy lepiej smakować z takiego opakowania :)))
Bardzo piękne prace ! Świetne pomysły i bardzo profesjonalne wykonanie! Brawo! Pozdrawiam, n apewno będziemy częściej wpadać. Chciałabym także zaprosić Panią do współpracy. Pozwolę sobie przesłać szczegóły droga mailową. Pozdrawiam Aneta www.artystycznaprzestrzen.pl
Strasznie fajny i praktyczny pomysł! Od dawna oglądam i podczytuję i bardzo :) czekam na częstsze nowości, bo aż się człowiek cieszy na każdy Twój nowy post! Są niesamowicie pozytywne!
Dzień dobry Aneczko :) Torebki wszystkie bez wyjątku urocze...masz talent do szycia...pięknych i niepowtarzalnych przedmiotów :) kiedy na to wszytko czas znajdujesz? pozdrawiam Ania
Fajny, kolorowy blog. Nawiasem mówiac też zabieram się za szycie śniadaniówki, ale z nieco innym przeznaczeniem i oczywiście nie na masową skalę jak u ciebie :)
Cześć :) Gdzie znikłaś na tak długo? Zapraszam na moje pierwsze Candy, wpadnij :) i czekam... czekam na nowe posty - ściskam Cię najcieplej jak umiem - Ania
Szkoda,że nie ma żadnego ściągacza/sznureczka ,żeby nie wypadało nic ze środka :)
OdpowiedzUsuńświetne! mój faworyt to szary z turkusem :)
OdpowiedzUsuńGosiu, nie trzeba sznureczka, bo rzep jest na całej długości otwarcia, więc naprawdę wszystko "trzyma" :)
OdpowiedzUsuńKolorowy ptak, oj tak, ja też kocham turkus! :)
Świetny pomysł, śniadanie z takiej torebki na pewno smakuje lepiej :))
OdpowiedzUsuńPiekne! Podsunelas mi wspanialy pomysl na prezent dla synka mojej przyjaciolki. Niedlugo ma urodzinki i juz za kilka dni idzie do zerowki. Jego ulubionym owocem sa gruszki :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!
Smakowicie wyglądają.
OdpowiedzUsuńWyglądają przepięknie, kolorystyka bardzo przypadła mi do gustu.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁadniusie, takie do schrupania:)
OdpowiedzUsuńA sąsiedzi niech śpią, a nie podsłuchują innych w nocy.:)
Pozdrawiam
Super pomysł!
OdpowiedzUsuńFajny patent z rzepem, chyba zastosuję go w worku na strój dla mojego Pierworodnego.
Cudowne! Śnidanie wyjęte z takiego pakunku smakuje pewnie jeszcze bardziej, niż zazwyczaj... :)
OdpowiedzUsuńLubią Twoje użyteczne pomysły. Zachwycałam się nad mnogością kolorów i wzorów małych chusteczników. Teraz zapatruję się w te urocze "chlebaczki" :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńMogę pożyczyć pomysł i wykonać podobne torebeczki śniadaniowe dla siebie? :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne! Myślę, że śniadanie z takiej torebki od razu smakuje kilka razy lepiej :) {bo wiadomo, że ludzie oczami też jedzą ^^}.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę talentu!
Myślę, że jak tylko trafi mi się zastrzyk gotówki, to sobie zafunduje takie cacuszko :)
pozdrawiam :D
Bardzo oryginalny i ekologiczny pomysł. Ciekawie wykonane.
OdpowiedzUsuńJestem jak najbardziej za! :-) Uszyłam niedawno mojej Połowie śniadaniówkę wyglądającą jak torebka na cukier :-) Też pomieści dwie kanapki i dwa owoce:-))
OdpowiedzUsuńoo te mi sie bardziej podobaja przez ten jasny material:D wyglada troche jak plotno a ja uwieeelbiam jasne plotna!
OdpowiedzUsuńja wlasnie uszylam swoja torebke na wzor twojej starej torebki sniadaniowej ze starego bloga.. nie mam pojecia jak to zrobilam ze wyszla mi malutka - taka na styk na kanapeczki:D haha
Bardzo fajne torebki i śniadanko na pewno pyszne. Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńsliczne jak wszystko, co wychodzi spod Twoich lapek!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się tu u Ciebie...:) Więc będę zaglądać w miarę wolnego czasu:) A śniadaniówkami jestem zachwycona!:)
OdpowiedzUsuńMi tak śniadań pięknie nikt nie pakował :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł!Śliczne i estetyczne:)
OdpowiedzUsuńNajpierw myślałam - jak z tego woreczka nic się nie wysypuje?... Ostatnie zdjęcie wszystko postawiło na swoje miejsce. Super pomysł!! Podoba mi się taka opcja śniadaniowa. Nawet zwykła kanapka będzie w dwa razy lepiej smakować z takiego opakowania :)))
OdpowiedzUsuńrewelacja, może wreszcie bym zadbała o drugie sniedania;) piękne rzeczy szyjesz kochana:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł a wykonanie perfekcyjne :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! Może by taką uszyć na poprawę humoru, na nowy rok szkolny?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
niesamowity pomysł jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńcieszę się że wróciłaś do blogowania i znów zachwycasz mnie swoimi kreatywnymi pracami :)
pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam tez do mnie (będzie mi miło jeżeli wpadniesz)
www.antek-artystycznie.blogspot.com
O rany... Niesamowite są, aż chciałabym wrócić do szkoły, żeby na długiej przerwie móc wyjąć takie z torby :)
OdpowiedzUsuńBardzo piękne prace ! Świetne pomysły i bardzo profesjonalne wykonanie! Brawo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, n apewno będziemy częściej wpadać. Chciałabym także zaprosić Panią do współpracy. Pozwolę sobie przesłać szczegóły droga mailową.
Pozdrawiam
Aneta
www.artystycznaprzestrzen.pl
I pysznie wyglądają na zadęciach te jabłuszka.
OdpowiedzUsuńCoś pięknego ;-) zakupiłam dwie i z utęsknieniem czekam na dostawę
OdpowiedzUsuńWszystkie sprzedane, phi ;P(
OdpowiedzUsuńPrześliczności!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne! Świetny pomysł :-)
OdpowiedzUsuńEch, szkolne czasy... chciałoby się do nich wrócić. Woreczki urzekają prostotą motywu, kolorami no i tak pięknie odszyte. Super!
OdpowiedzUsuńStrasznie fajny i praktyczny pomysł! Od dawna oglądam i podczytuję i bardzo :) czekam na częstsze nowości, bo aż się człowiek cieszy na każdy Twój nowy post! Są niesamowicie pozytywne!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Fantastyczne woreczki! Swietny pomysl i perfekcyjne wykonanie!
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podobaja:)
Pozdrawiam!
Fantastyczne!!!!!! I mają rzep!! Rewelacja!!!
OdpowiedzUsuńUściski :))
Po prostu cudne te śniadaniowe torebki:))))Śniadanie będzie smakować na pewno duuuużo lepiej z takiej apetycznej torebeczki:)))Pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńAniu jesteś NIESAMOWITA :)
OdpowiedzUsuńPiękne torebki, super wykonanie i tak smacznie wyglądają, że chciałoby się od razu coś zjeść, aż nie mogę się nagapić^^
OdpowiedzUsuńMatko, jakie piękne! Ja też chcę taaaakie!!!!
OdpowiedzUsuńSpróbuję coś poszyć, dziękuję serdecznie za pomysły i pozdrawiam,
Super woreczki i swietny pomysl..Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAż zgłodniałam :) Śliczne torebeczki
OdpowiedzUsuńPOMYSŁ SUPER , A WORECZKI REWELACYJNE,POZDRAWIAM I ZAPRASZAM DO MNIE...
OdpowiedzUsuńCudowne i praktyczne.wyglądają super!
OdpowiedzUsuńBardoz mi sie te torebki podbają.
OdpowiedzUsuńDzień dobry Aneczko :)
OdpowiedzUsuńTorebki wszystkie bez wyjątku urocze...masz talent do szycia...pięknych i niepowtarzalnych przedmiotów :) kiedy na to wszytko czas znajdujesz?
pozdrawiam Ania
Pomysłowe, funkcjonalne i oczywiście perfekcyjnie wykonane!
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tymi terebkami śniadaniowymi, fajny blog. Często tu zaglądam. Pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńwww.galgankowomi.blogspot.com
Bardzo mi się podoba to co robisz, masz duży talent, miło się tu zagląda.
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne śniadaniówki:) Gratuluję pomysłu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Super pomysł :))
OdpowiedzUsuńFajny, kolorowy blog. Nawiasem mówiac też zabieram się za szycie śniadaniówki, ale z nieco innym przeznaczeniem i oczywiście nie na masową skalę jak u ciebie :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe torebeczki, ciekawe czy mąż by takie wziął do pracy:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na MOJE CANDY
cudne! świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńśliczne są
OdpowiedzUsuńsuper pomyslowe
OdpowiedzUsuńTorebki wspaniałe :-)
OdpowiedzUsuńgratuluje 1000 obserwowanych!!!!!! :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.bonprix.pl/bp/offer.htm?cat=5.14.829.1.1.1.&pr=77640 :) widziałaś?
OdpowiedzUsuńCześć :) Gdzie znikłaś na tak długo? Zapraszam na moje pierwsze Candy, wpadnij :) i czekam... czekam na nowe posty - ściskam Cię najcieplej jak umiem - Ania
OdpowiedzUsuń(polazła do kuchni po jabłko)
OdpowiedzUsuńAleż smakowitości!!!! Ty to zawsze czymś zaskoczysz! :*
buziole! :*
Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńzostałaś przeze mnie wyróżniona, zapraszam na mój blog ;-)
OdpowiedzUsuńFine hand craft in nostalgically optic. Regards Senna
OdpowiedzUsuńJakie śliczne ! Bardzo mi się spodobały ... wszystkie :)
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam.
Świetny pomysł:) Zazdroszcze kreatywności:)
OdpowiedzUsuńJakie ładne! Ale taki głodomór jak ja potrzebowałby 3x większej torebki :)
OdpowiedzUsuńOne sa kapitalne i te jablka faktycznie smakowite!!! :-)
OdpowiedzUsuńSuper beau !!! :o)
OdpowiedzUsuńsuper!!chciałabym mieć takie torebki:D a tymczasem zapraszam do CANDY do mnie;) myślę, że candasy przypadną do gustu:) pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńhihi! genialne! a ja właśnie wkładałam mężowi, że koniecznie musi w podobnym woreczku - men's version nosić kanapy!!!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie - gdzie za jak tylko bede miała chwilę w dobrym świetle obfotografuje sowje worasy śniadaniowe.
www.nocneszycietukafki.blogspot.com
Świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńA fakt, ściągacz chyba by się przydał.
Pozdrawiam!
Jakie cudne!!
OdpowiedzUsuńGdybyś zamontowała jakiś ściągacz, to chętnie bym kupiła. :)
Najlepsza ta z turkusem!
Kurcze no. Chyba się skuszę. :)
czekamy niecierpliwie na kolejne wpisy...
OdpowiedzUsuńale czaderskie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na CANDY:
OdpowiedzUsuńhttp://malowanekoszulki.blogspot.com/2011/10/candy.html
wspaniały pomysł!!! szkoda, że już nie chadzam do szkoły :(
OdpowiedzUsuńGenialny blog!Już wcześniej go widziałam:)
OdpowiedzUsuńA właśnie nawiązujesz współprace?Dodajemy?:)
OdpowiedzUsuńapetyczne :)
OdpowiedzUsuńCudne te woreczki, nie umiałabym wybrać , który najładnieszy, więc wybieram wszystkie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne torebki!
OdpowiedzUsuńA perfect and very beautiful work
OdpowiedzUsuńHugs, Anna
Jestem tu pierwszy raz i naprawdę fajny blog :)
OdpowiedzUsuńNa pewno będę wpadać częśćiej
noooo i obserwuję :P
Pozdrawiam!
Świetne!
OdpowiedzUsuńśliczne śniadaniówki, bardzo podoba mi się ich EKO styl
OdpowiedzUsuńmożna u Ciebie coś zamówić?
pozdrawiam
Panna Pikotka
Panna Pikotka, no jasne, zapraszam :))) Na górze strony w moim Profilu jest mail, napisz do mnie co byś chciała. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń