czwartek, 8 października 2009

Rękawiczki z filmu "Twilight" :)

Film "Twilight" obejrzałam już jakiś czas temu... i od razu zakochałam się w tych rękawiczkach, które nosiła Bella! Są po prostu nieziemsko boskie!!! Same zobaczcie:




Przyszła więc pora, żeby sobie takie zrobić :))) Nie było to dla mnie proste zajęcie, bo to moje pierwsze rękawiczki na drutach jakie w życiu zrobiłam!!!
I od razu stwierdzam, że takie rękawiczki, robione przez kobitki własnoręcznie, a nie hurtowo-maszynowo, powinny kosztować przynajmniej ze 150 pln!!! Matko, jaka to żmudna robota! Jak trzeba być dokładnym, liczyć te wszystkie rzędy, oczka, warkocze, szok! :))) Jestem pełna podziwu dla kobitek, które robią swetry i inne takie cuda na drutach... chapeau bas kochane!

Dobra, teraz kolej na pokazanie moich własnych "Bella`s Mittens" :)
















Tutorial na zrobienie sobie takich rękawiczek znajdziecie tu.

47 komentarzy:

  1. łaaaaaaa :) jestem pierwsza w końcu u ciebie łaaaaaa:) BOMBA NO BOSKIE !!!!!!! ale się wyczekałam na nie ty ... no ty.... i do tego Twoja ruda czupryna no uwielbiam cię po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bajeczne !!!!!
    Bomba !!!!

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. rewelacja!!!!!! jestem pełna podziwu i zazdraszczam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Od dawna siedza mi w glowie takie dlugie rekawiczki, ale bezpalczaste zeby je zakladac do pracy bo mi przy kompie rece marzna. Niestety, choc dzierganie nie jest mi obce to jakos nie moge sie zabrac.

    Twoje rekawice bardzo mi sie podobaja i w zupelnosci sie zgadza, ze handmajdowe rekawiczki powinny kosztowac kupe kasy, no ale kogo by na nie bylo stac?

    Dzis nawet kupilam wloczke na te rekawice, ale pewnie i tak nic z tego nie wyjdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fakt, trzeba się nadziubać żeby coś tak świetnego wydziubać :-) Sama tez jestem na etapie dziubania.
    Twoje piekne i genialny kolor.

    pozdrawiam

    PS. dawno Cię nie było :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. CUDO! Ja jak dotad zrobilam szalik i dwie torby. Ale to proscizna :)))
    Buiaki Aniu Wytrwala:)

    OdpowiedzUsuń
  7. teraz wiadomo co robiłaś jak Cię nie było :D
    rękawice fantastyczne w superowym kolorze !
    podziwiam za cierpliwość :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Przepiękne :)
    Wielkie i ciepluchne, no i brązowe. Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  9. boskie!!! aż trudno uwierzyć, że pierwsze

    OdpowiedzUsuń
  10. WOW!
    Pierwszy raz?! To był Twój pierwszy raz?!
    Chylę więc czoła! Mnie też się one bardzo podobają, chciałabym mieć :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniałe! Piękny warkocz :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O matko, mnie te rękawiczki u Belli też zachwyciły, tym bardziej, że ja straszny zmarzlak jestem, a tu już od samego patrzenia na nie robi się cieplej ;-)
    Robić na drutach umiem, ale za chiny takich nie zrobię. Tym bardziej więc podziwiam Twój trud. Są po prostu prze-cu-dne!!!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Adziolu Mój!
    rany! jakie cudo!!!!!!! te rekawiczki są wspaniałe!
    oniemiałam z zachwytu!

    OdpowiedzUsuń
  14. super są, takie mięsiste i cieplutkie, uwielbiam takie grubiutkie rękawice.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. o wow, dzięki dziewuszki :)))

    edit - no widzisz, doczekałaś się hehe :)))

    kasandra - dzięki wielkie :)

    yenulka - no ja też byłam z siebie dumna po tych godzinach dziergania, uffff :)

    Marysia - oj tak, cena pewnie by spowodowała spadek sprzedaży. Opłaca się na pewno zrobić je SOBIE, bo satysfakcja przeogromna! :))) Zmobilizuj się i zrób takiemitenki... ja tez zamierzam zrobić jeszcze jedne bezpalczatki (tak na nieco cieplejsze jesienne dni)

    ISHQuuu - oj tak, racja, troszkę mnie nie było! Ale już wracam, wracam! :)))

    Polka - wow, dwie torby??? szalik??? no no! towcale nie taka prościzna!!! :)

    decomania - oj tak,to racja, cierpliwość można sobie poćwiczyć! :)))

    Anuszka - hmmm... ciepluchne, fakt. wielkie, fakt, ale brąowe??? hmmm, one szare takie raczej nieco :) Pozdrawiam!

    timboctou - moja ciocia (specjalistka od robótek) też nie uwierzyła :)

    decomarta - no pierwsze, pierwsze :) Jak bozinozi! :)

    tilo - ten warkocz to się nawet "fachowo" nazywa "podkowa" :)

    alizee - umiesz, umiesz... Ty nie takie rzeczy umiesz kochana! :) jak zrobiłas kiedyś szalik to zrobisz i te rękawiczki. Bo ja to tylko szaliki robiłam na drutach, za nic trudniejszego się nigdy nie brałam, ale co tam, jak iść to już na głębokie wody, nie??? :)))

    Peggy - dziękuję przecudnie! :))) Aż mi się gęba sama w banana układa jak Cię czytam :)

    sanka - oj ja też lubie takie ciepluchne, mam nadzieję, że zdadzą egzamin w zimie :)

    Lukrecja - dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne rękawice, w takich zima niestraszna...podziwiam samozaparcie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow! Piękne! I ekstra długie! Po prostu fantastyczne!

    I jaka fajna Ty :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ooo cudne!!! chętnie bym sama zrobiła takie... ale ta instrukcja to dla mnie czarna magia... te skróty... Aniu a może rozszyfrujesz te dziwne skróty? :)

    OdpowiedzUsuń
  19. łaaaaaa ,ale cudne! dziękuję za tutka-mnie wprawdzie chodzą po głowie mitenki,ale mam ambitne olany spróbować!

    OdpowiedzUsuń
  20. Łaaaaaał :D Fajne fajne!! :D Ja też chcę takie :DD

    OdpowiedzUsuń
  21. są boskie!
    a ich aranżacja na zdjęciach też mnie powaliła.
    klasa sama w sobie! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Rękawice cudo! Ja nie potrafię na drutach :-( tylko lewe i prawe oczka umiem ...
    Podziwiam i pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. nowalinka - a ja podziwiam te wszystkie kobitki robiące swetry, to dopiero trzeba mieć samozaparcie!:)

    pasiakowa - hehe, a dzięki, dzięki :))) (zarumieniłam się) :)

    Strawberry - hmmm... no może któregoś dnia potłumaczę te skróty i wstawię na bloga :) Postaram się!

    anita22 - spróbuj, spróbuj! A i ja mam też jeszcze ochotę na mitenki bezpalczatki :)

    Paula - no to sio do sąsiadki, niech pokazuje jak zrobić i do dzieła! :)

    nataly*oh - wielkie dzięki!!! :) Bardzo mi miło, że i zdjęcia sie podobają :)

    mięta - no ja właśnie też tylko prawe lewe umiem, a tu właśnie takich cała masa! :) Wcześniej TYLKO szaliki robiłam, nic więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Uuuuuuu świetne !!!
    Chyba nie miałabym ich do czego założyć, ale podobają mi się baaaaaaaardzo !!!!

    OdpowiedzUsuń
  25. Bardzo fajne, wygladaja na cieplutkie i grube:), w sam raz na chlodne dni...

    OdpowiedzUsuń
  26. Rękawiczki rewelacja!!

    ps: u mnie na blogu wyróżnienie do przechwycenia!

    OdpowiedzUsuń
  27. Zapraszam do mnie Kochana po odbiór wyróżnienia*

    OdpowiedzUsuń
  28. Fanatastyczne, no i bezcenne - jako, że własnej roboty! Podziw tym większy, że to debiut :) Zazdroszczę! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  29. mamuta - :))) dzięki

    cynka - wow, aż tak??? :))) dzięki hehe

    Lena - ojtak, sa bardzo ciepłe, tzn narazie, zobaczymy jak na mrozie :)

    Gośka - extraaaaa dzięki :)

    kobens - oj dziękuję :))) Starałam się mocno! :)

    Hafija - dzięki... za wyróżnienie również :)

    Monika - no no, wyróżnienie! dzięki wielkie! :)

    marikodzi - oj tak, ja to jednak lubię tak coś zrobić sama, mimo, ze taniej wychodzi pójśc kupić i nosić, to tu jednak satysfakcja większa :) A jaka frajda jak ktoś spyta: "A gdzie kupiłaś takie boskie rękawice?" ochhh, jak miło :)))

    OdpowiedzUsuń
  30. wariatka
    no wariatka O_o

    Rękawiczki są przepiękne!!! Życie bym za nie oddała :P

    Zazdroszczę zdolności!

    :*:*

    OdpowiedzUsuń
  31. Moja mama robi na drutach i po prostu też mam do niej wielki respect, szczególnie jak poznałam tajniki szydełkowania - męczące i niestety taki problem właśnie jak chce się sprzedać. Bo tyle roboty warte jest więcej niż jakieś 30 zł, a ludzie tego nie rozumieją.

    OdpowiedzUsuń
  32. ..powiem krotko , jestes zdolna bestia....po raz pierwszy, niesamowite...
    prosze nie gniewaj sie, mam wielka prosbe... mam nowy sweter z owczej welny, chcialabym zrobic sobie podobne rekawiczki, prosze podpowiedz mi czy powinnam sproc sweter i wyprac i dopiero pozniej robic rekawiczki....
    Ala

    OdpowiedzUsuń
  33. Jaszmurka - wow, życie? szok! to dopiero! I kto tu jest wariatką? :)))))

    Shere - w 100% się zgadzam! nad takimi rękawiczkami siedzi się GODZINAMI! a ludziom się wydaje, że cena 30 pln to dużo! szok! Nic to, musimy się same cenić :)

    zosia szczerba - Nooo,to druty w dłonie i heja! :)))

    Alu - szczerze powiem, że pojęcia zielonego nie mam! wprawy we włóczkowych sprawach nie mam, ale obiecuję, że spytam moją ciocię, która jest specem od takich robótek i dam znać co i jak :)
    Wiem jedynie, że produkty z wełny (i nie tylko zresztą) się "blokuje", czyli rozkłada wilgotne na ręczniku i przypina szpilkami, żeby uformować ich kształt. Pozostawia się je tak do wyschnięcia.

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Alu - już się wszystkiego dowiedziałam :) Mianowicie nigdy nie pierze się włóczki przed spruciem. Musisz spruć, uprać i zwinąć luźno (tak na zgietej dłoni, zahaczając o łokieć (nie wiem czy w miarę obrazowo to ujełam) :) I powiesić do dokładnego ścieknięcia wody i wysuszenia. Ponoć właśnie podczas tego "ściekania" wełna będzie się prostować. No,to chyba tyle :))) Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  35. ..straszne dzieki dla Ciebie, ze zadalas sobie troche trudu pytajac ciocie i dzieki dla Twojej Cioci za rade...widac z tego, ze nie powinnam robic rekawiczki z takiej welny....w takim razie co proponujesz jaka wloczke powinnam kupic na rekawiczki (jestem nowicjuszem)...??
    Ala

    OdpowiedzUsuń
  36. niesamowite ........... zakochałam się w nich od pierwszego wyjrzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja tez takie chce bo zimno mi w lapki kiedy z moim pieskiem wychodze kazdego ranka!
    Sa sliczne!!!

    OdpowiedzUsuń
  38. a dodałabyś instrukcje jak takie zrobić.

    OdpowiedzUsuń
  39. uważniej czytaj :))) Tutek juz pojawił sie na blogu, o tu http://mojezielonewzgorze.blogspot.com/2010/09/mitenki-belli-tutorial-po-polsku.html
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  40. dzień dobry mam pytanie czy byłaby taka możliwość zamówienia u pani takich rękawiczek tylko w innym kolorze a jeśli tak to ile by one kosztowały :) sara

    OdpowiedzUsuń
  41. Anonimowy - niestety ja już nie dziergam takich rękawiczek, ale znalazłam podobne na Pakamerze, zobacz tu http://www.pakamera.pl/rekawiczki-z-jednym-palcem-23-nr583975.htm także dogadaj się ze sprzedawcą, a na pewno Ci takie zrobi. Pozdrawiam! :)))

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło :)